Wątek: trenning silnej woli, czyli ucieczka przed Yubabą

oj, ciężkie czasy przyszły dla mnie. Nigdy wcześniej nie ujawniałam sie na żadnym forum, ale chyba już czas, bo brak mi siły woli i sama chyba nie dam rady. Nie czuję sie dobrze ze swoim sadełkiem i może dzieki codziennej samokontroli oglądanej przez życzliwych uda mi się coś zdziałać

nic nie pomogło, wczoraj też (tak jak od piątku) wpakowałam w siebie wszystko co było pod ręką 1997 ckal
do kitu
dziś będzie lepiej

2000kcal to wcale nie tak źle - ja podczas kompulsa potrafiłam wpakować w siebie i 7000. to forum naprawdę pomaga, spróbuj pisać na bieżąco, co zjadasz - łatwiej będzie ci się kontrolować. powodzenia

oj coś nie bardzo mi poszło z tą aktywnością na forum, ale dziś podjęłam decyzję żeby znów spróbować, nadal ważę 70 kg, albo i trochę więcej, spodnie które dawniej musiałam przytrzymywać paskiem żeby nie spadły teraz są tak ciasne, że nie mogę w nich usiąść i ogólnie czuję się niezwykle źle.
Próbowałam dziś założyć bloga, bez powodzenia niestety, ale przypomniało mi się że kiedyś tu założyłam temat więc postanowiłam go uaktywnić i mam nadzieję, że uda mi się tu codziennie napisać choć parę słów, tak żeby cały czas, nawet w chwilach słabości pamiętać, co jest moim celem, a jest to: schudnąć tak aby czuć sie dobrze ze swoim odbiciem w lustrze i nabrać trochę szacunku do siebie, bo póki co mój kompletny brak silnej woli bardzo obniża mi poczucie własnej wartości.
Mam nadzieję, że znajdę tu trochę wsparcia, chociaż muszę przyznać, że czuję sie nieco niepewnie w tej intrenetowej, anonimowej przestrzeni. Nigdy wcześniej nie byłam aktywna na żadnym forum ani nigdzie w sieci i jest to dla mnie trochę obce, ale mam nadzieję, że sie oswoję

Kazda z nas z pewnoscia przezyla tyle niepowodzen ze ojeeejuuu ;] Moge wypowiadac sie za siebie - tez bywalo, ze po mocnym postanowieniu zmiany figury spodnie jakby na zlosc robily sie ciasniejsze. I tez wlasnie postanowilam, ze zaczne jeszcze raz. I tym razem bedzie pieknie

Ja for internetowych nie traktuje jak anonimowa przestrzen - tylko jako zupelnie inna w jednej przestrzeni spotykam sie z innymi w pracy, pubie, uczelni itp - a w drugiej - w internecie.

Pisanie kilku slow dziennie pomoze - damy ssseee raaadeee

dzięki Kasiu
muszę powiedzieć, że samo moje pojawienie się tutaj napawa mnie miłym optymizmem Jeszcze za dobrze nie umiem się tu poruszać, więc proszę o pomoc: jak mam przesuwać mojego marchewkowego strażnika? Niestety nie jest aktualny przytyło mi się

Witaj
Każda z nas miała różne przeżycia z dietą. Schudłam kiedyś 18kg, a po 2 latach przybylo 20kg Wiem, porażka, ale staram się nadal odchudzać i już udało mi się znów 10kg. Obiecałam sobie, że w końcu będę miała moją wymarzoną wagę, choćby na chwileczkę, ale będę miała Pewnie po dzieciach będe wyglądać, jak moja mama, duże biodra i uda, ale trudno, trzeba będzie to jakoś przeżyć Tobie też się uda Będziemy wspierać, na ile możemy No ja przynajmniej będę

Zamieszczone przez marysia4

Jeszcze za dobrze nie umiem się tu poruszać, więc proszę o pomoc: jak mam przesuwać mojego marchewkowego strażnika? Niestety nie jest aktualny przytyło mi się

Nie mam suwaka z dieta.pl, ale podejzewam, ze musisz w niego kliknac i tam podac inne wymiary.

niestety kliknięcie na suwak powoduje, że pojawia mi się okno z możliwością zrobienia nowego strażnika :/ zamiast modyfikacji istniejącego

Hej! Bardzo dobrze, że postanowiłaś tu pisać, mi forum baardzo pomaga. Nigdy wcześniej nie wytrzymałam na diecie dłużej niż parę dni, a podejść do odchudzania miałam z milion. A tu proszę, dzięki wsparciu ze strony dziewczyn dziś mija tydzień, a ja dalej jestem pełna chęci i wiary, że mi się uda... Z Tobą też tak będzie, zobaczysz! Co do suwaka to niestety nie pomogę Ci, bo nie wiem. Trzymam kciuki, powodzenia :*