Strona 27 z 78 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 779

Wątek: ostatnie "od jutra" - 10.07.

  1. #261
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no kurcze ta praca to była świetna propozycja prawda? ruch ..nie myslenie ciagle o jedoznku ciesze sie z,ę Ci sie układa ładnie i ze z tatkiem jest coraz lepeij

    i dietkowo łądnie a do tego ruch taki ładny...no tylko chwalić..i ten optymizm..oby taki był cały czas

  2. #262
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czemu martwi Cie dieta Słonce?? W sobote całkiem ładnie sobie poradziłaś? I ćwiczenia były

    a stojąc za barem sporo kalorii się spala!!!

    A jak mineła Ci niedziela?? Mam nadzieje, że była bardzo udanaDDD


    Powodzenia dietkowo w poniedziałek Słonko!!!
    buzie))


  3. #263
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    cześć ETNO - Pracusiu No gratulacje Fajnie, że masz prackę Zazdroszczę Ci , że będziesz miała gdzie spalać kcal, bo ja w biurze siedzę na dupsku i ani ruszyć się nie mogę Wiesz pochwalę się zaczełam ćwiczyć Regularnie od trzech dni ok 0,5 godz dziennie - ćwiczonka na brzuch + skakanie na skakance lub bieg w miejscu
    Daje efekty - 1,5 kg w 3 dni Ciekawe czy dalej będę chudnąćw takim tempie
    A jak u Ciebie idzie dietka i ćwiczonka ? Pozdrawiam cieplutko

  4. #264
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    hej etno,co nowego u Ciebie?!

  5. #265
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Hej. Narobiłam zaległości i muszę się spowiadać z dwóch dni
    Niedziela minęła mi bardzo leniwie (przed telewizorem głównie ). Z jedzeniem było tak sobie, złapałam się na tym (ale to brzmi... ), że jem nieregularnie. Kiedy poczuję się choć odrobinę głodna, z miejsca ruszam do kuchni i coś jem. Nie są to rzeczy kaloryczne, ale zbiera się ich dużo w ciągu dnia... Muszę to jak najszybciej zmienić!

    Dzisiaj z jedzeniem trochę lepiej, przede wszystkim mniej, ale też w nierównych odstępach czasowych. Od jutra zegarek na rękę i jem dokładnie co 3 godziny! Muszę się wreszcie tego nauczyć. Przeczytałam, że jeśli się coś powtórzy 21 razy (kiedy przeczytałam, że 7 - dziwne) to staje się to nawykiem. A więc od jutra przez 21 dni postaram się jeść regularnie i ćwiczyć. Liczę, że potem będę to robić automatycznie

    A ruchowo było tak:
    spacer - 40 min
    8 min arms
    a6w
    skakanka
    (wczoraj to samo, ale bez spaceru)

    Niby idzie mi w miarę dobrze, ale ani w lustrze ani na wadze tego nie widać. Może za dużo razy się już odchudzałam i mój przebiegły organizm chce mnie przechytrzyć?

    Nie uda mu się!!!!

  6. #266
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    wytrzymaj jeszcze trochę, a zobaczysz,ze i waga i centrymetry w koncu spadną. Cierpliwość zostaje wynagradzana Więc dietkuj ,zmierz i zważ sie powiedzmy za tydzień,a wtedy na pewno zauwazysz efekty

    Czasem tak już jest,że następuje zastój i sprawdza naszą wytzymałość i cierpliwość,ale jak widze,Ty na 100% się nie dasz!

    Pozdrawiam

  7. #267
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no kochana Sycia ma racje cierpliwości a efekty będa takie ze szok

    oj ja tez jem wtedy gdy zgłodnieje troszke i trudno nie umiem walczyc z glodem tlyko dlatego zeby zjesc do 3h;p hihihiih kochana buuuziaczki i pisz czesciej

  8. #268
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Laseczka!!

    Idzie Ci nie tylko w miare dorbze, ale bardzo bardzo dobrze))

    Wykonujesz naprawdę sporo ruchu i to ci sie chwaliDD

    z tym uczeniem się jedzenia w regularnych odstępach to bardzo dobry pomysł, mam nadzieje ,że szybciej niż w 21 dni wejdzie Ci to w nawykD

    Tymczasem trzymam kciuki za pierwszy taki dzień))


    Udanego wtorku,

    buziaczki!!!!



  9. #269
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Miałam już dzisiaj nic nie pisać, bo nie lubię tego robić kiedy mi smutno. A dziś jest mi bardzo smutno. Znów mam problemy z tatą. Niewiele brakowało, a skończyłoby się na obżarstwie. Chciałam tak jak chyba zawsze zajeść problemy. Zjadłam 5 ciastek i wtedy przyszło opamiętanie.
    Nie mogę tak robić. Reaguję jedzeniem na złe stany emocjonalne. Jedzeniem nie rozwiążę swoich kłopotów, będę za to jeszcze dodatkowo zła, że nawalam.
    Nie dam się tym razem. Jest mi zajebiście ciężko, ale poradzę sobie z tym inaczej.

    Przepraszam, że Was dzisiaj nie odwiedzę.

  10. #270
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz co Słonce??

    Jestem z ciebie abrdzo dumna,że sie powstrzymałaś!!!

    Jak wiesz, też mam z tym obżeraniem się w nerwach poważne problemy i wiem, jak cieżko jest sie opamiętaę więc jestem z Ciebie podwuje dumna i uważam,że odniosłaś bardzo duzy sukces!!!!

    Mam nadzieje,że z tatą się ułoży, trzymam kciuki Słonko!!!

    Buziaki




Strona 27 z 78 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •