no no trzymaj sie i czekamy na wieści
no no trzymaj sie i czekamy na wieści
No to stresu mniej ale nowe otoczenie - tak więc wypracuj sobie czas dla siebie (rutynę?!) i wracaj do diety i chudnij
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Ło matko, przeszłam pół miasta żeby znaleźć kafejkę. Wreszcie jestem
No więc tak:
AKADEMIK
Przeżylam głęboki szok jak zobaczyłam mój pokój Jest straszny i cały dzień się z nim oswajałam zanim się rozpakowałam. Ma razie mieszkam w składzie sama. Mam pokój na pierwszym piętrze a no to piętro ludzie mają rezerwacje więc nie muszą jeszcze przyjeżdżać. Będzie ciężko... Moim sąsiedzi (męski skład obok) mają gitarę elektryczną i sobie pogrywają. Bardzo mi się to podoba - grają za głośno, ale za to pięknie W ogóle to mało tu bab
MIASTO
Chodze po nim codziennie po kilka godzin. Jest ślicznie i bardzo zielono jak na miasto. Wszędzie słychać rozmowy po angielsku i widać ludi z mapami. Wczoraj wyszłam sobie na spacer i po pewnym czasie rozłożyłam mapę, żeby sprawdzić czy daleko jeszcze mam na Błonia i 2 osby mnie zaczepiły z pytaniem: jakiej ulicy szukam. Z jednej strony to miło, że chcieli pomóc tak sami z siebie, ale z drugiej: czy ja wyglądam na taką, której trzeba pomóc??? Chyba tak
STUDIA
Powinnam się zarejestrować przez internet na zajęcia, a nie mogę. Nie ma przedmiotu, na który mogę się wpisać. Oj nie wiem... Coś jest nie tak tym systemem. Nawet planu jeszcze nie ma
DIETA
Schudłam już 1.5 kg, ale nie jestem z tego dumna, bo nic nie jem. Przez to przeziębinie nie mam w ogóle apetytu. Aż dziwne. Mam za to więcej ruchu, bo całe dnie chodze po mieście. Nabrałam nawet ochoty na bieganie - są to naprwadę fajne miejsce do biegania. Od akademika na uczelnię mam ok 2 km i zamierzam piokonywać ten dystans pieszo Poza tym niedaleko mnie jest fitness club z aerobikiem - może, może... ale to dopiero jak poznam plan zajęć. Nie wiem za to jak będzie z jedzeniem. Byłam wczoraj w jednej stołówce, ale nie wyglądała zachęcająco. Może będe sama coś gotowac jak się nauczę.
Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny. Przy następnej wizycie w kafejce do Was wejdę. Trzymajcie kciuki, żebym się nie żywiła w fast foodach bo tego tu nie brakuje
Pozdr
oooo Etniaczku to ciesze sie,ze CI sie podoba miasto i ze sie powoli klimatyzujesz tam hihih buuuuuzaiczki
Hejka hmmm przypomnialas mi jak to bylo jak ja 2 lata temu przeprowadzilam sie do kraka na studia wszystko bylo takie nowe, inne niz dotychczas...teraz jakos nie potrafie sie juz z tego cieszyc bo przyzwyczailam sie do tej atmosfery ...
ale mam nadzieje ze bedzie CI sie podobac i studiuwanie i bycie studentka wogule
powodzenia w dietkowaniu )
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
heheh!
Mówisz męskie towrzystwo
Zobaczysz powoli przywyczaisz się do pokoju, ulożysz sobie jedzenie tak,żeby jeść zdrowo i an pewno spokojnie zapiszesz sie an zajęcia))
Wszystko będzie dobrze!!!
Czekamy an kolejne wiesci od ciebie Słonko
Ps.Gratuluje 1,5 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No i co by tu napisać? Mam plan! Powoli się przyzwyczajam do akademika i mioch współlokatorek. Mieszkam z 2 dzwiewczynami: jedna jest z totalnej zabite dechami wiochy, jest bardzo radosna i sympatyczna, druga to taka trochę rozkapryszona księżniczka, ale też da się z nią dogadać.Najlepsze jest to, że mamy w skłądzie 2 facetów...Dziwne
Zajęcia zaczynam jutro.
Maisto jest piękne i spędzam na powietrzu całe dnie - nie mam przecież ochoty siedzeć w tym obskurnym akademiku.
Dietuję nawet nieźle z czego jestem bardzo dumna bo mam motywację i jakoś tak mi idzie. Ciekawe jak długo to potrwa?
no Etniaczku to fajnie,ze sobie dobrze radzisz... i co plan masz fajny?czy niezbyt? ooooo 2 facetów macie ...no no no ...:P hihihih ...no to trzymaj sie cieplutko;*
Hej Słonce
ciesze sie, że dziewczyny trafiły Ci się takie, że z nimi da rade sie dogadać
Powoli wszystko sie unormuje z dietą na pewno też dasz radę))
Trzymaj się cieplutko
Hej, pozdrawiam, bo ja też krakowska studentka, tylko już rok kolejny Mogę zapytać co ciekawego studiujesz?
Zakładki