Heeej! Joooluś! Gdzie nam zginęłaś? Wróóóóóć do nas .
Heeej! Joooluś! Gdzie nam zginęłaś? Wróóóóóć do nas .
nie zniknęlam tylko mam mało czasu, pza tym dobrze mi idzie
dziś 63 kg ważyłam tylko że jeszcze tak bardzo nie widać tej zmiany
od 3 dni jestem na 1 fazie south beach
troche slabiutka jestem ,bo nie jem cukrów ani węglowodanów i właściwie żadnych tłuszczów, ale podobno potem organiz się przyzwyczaja
kurcze ale brzuch wciąż mam dość wielki - pewnie dlatego,że nie mam wiele czasu na ćwiczenia; poza tym waga ładnie pokazuje 62,7 kg
choć nie czuję,żeby to po mnie było widać, chyba to woda w większości
wczoraj już miałam taki kryzys wieczorem, wszystko mnie denerwowało i jeszcze mojej siostry chłopak przyniósl sobie do pokoju piwo i snikersy i je zajadał, a mnie skręcało
ale po zjedzeniu 2 jogurtów i papryki z serkiem topionym jakoś mi przeszło i kompiel i poczytałam i jakoś się ustrzegłam przed jedzeniem, choć jakbym była sama w domu to na pewno bym coś zjadła, ale,że byla moja siostra z którą jestem na diecie razem, to jakoś mnie to zmotywowało i dziś już jestem 5 dzień na 1 fazie sb - muszę poszukać nowych przepisów, bo już mam dosyć ciągle to samo jem
Witaj,
fajnie ze sie pojawilas, bo dawni do nas nie zagladalas.
Ciesze sie ze waga ladnie spada.
Buzka
niestety brzuchole są wredniei bez ćwiczeń nie chca spadać
pogoń go weiderkiem albo tradycyjnymi brzuszkami
pozdrawiam
Fexik ma rację ..bez ćwiczeń ani rusz ja też muszę się wsiąść do roboty ..............Zamieszczone przez flex007
...ale najważniejsze że pilnujesz dietki , oby tak dalej , trzymaj sie cieplutko pa pa pa całusków 102 ....a może i wiecej
postanowilam troche zmodyfikowac tą dietkę, bo bez żadnych węgli i cukrow to ja na nic nie mam siły ( ćwiczenia!) a poza tym jestem rozdrażniona i zła na cały świat
może to dieta po prostu nie jest dla mnie - pojem troche innych rzeczy plus te warzywa i mięsko chude, bo chyba jak wprowadzę joguty light albo ser biały to się nic takiego nie stanie i ćwiczenia, dużo ćwiczeń!!! :P
waga podła pokazała dziś 64kg to musiał byc spodek wody poprzednio, bo w sumie nie czułam po sobie żebym ważyła 62kg
Jola świete słowa , zmień ta dietkę , bo nie ma się co tak męczyć , !!!!Zamieszczone przez jola27
Odchudzanie, musi być przyjemnością!! Owszem wymaga pewnych wyrzeczeń, ale najwazniejsze jest dobre samopoczucie , bo bez tego wykończysz sie psychicznie !!
uszy do góry BEDZIE DOBRZE
Serdeczne pozdrowienia i usciski srodowe.
Jutro juz mnie nie bedzie na foum, wracam we wtorek, wiec odwiedze Cie we srode.
Trzymaj sie cieputko
P.S. Zgadzam sie z kunia. Jesli sie meczysz i zle czujesz to zmien
zmieniła, ale poniosło mnie troche dziś i za duzo zjadlam wieczorem, może teraz spacer pomożę - probuję wyciągnąć rodzinę, bo pogada nawet nawet
zaplanuje sobie na jutro małe porcje i ruch , na pewno się uda w koncu tamtym razem mi się udało! teraz idę poczytam swój stary wątek, to sobie przypome jak!
dzięki że mnie wpieracie!
Zakładki