zarwalam się zrana, aleniestety już nie zdążępoćwiczyć, zaraz muszę iść
za to po pracy na pewno się wybiorę na silownię
dziś z rana waga 50,0 kg
wiem, że nie ma co sięważyć codziennie, ale jakoś tak milo że spada
50?
mój watek:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=184
moj watek na starym forum:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
Matko test??? Matma w polaczeniu z angieslskim !!! ja nie nawidze matmy ochyda!!!!
Kochana Jolu masz sily zeby rano cwiczyc? ja rano nie mam ani sily ani ochoty moze kiedys sie to zmienia wole wieczorkiem
CZEść JOLUS
GRATULUJE SPADKU WAGI NOOO ALE 50 KILO TO PRZESADZIłAś KOCHANA ...PRZECIEż PRZESZCZEPEM ZOSTANIESZ
CO DO BANKU ...TO FAKTYCZNIE MUSISZ ZADZWONIć I DOPYTAć SIę DOKłADNIE ...!!!!
, TYLKO BąDź CIERPLIWA BO NA INFOLINIM TRZEBA BAAARDZO DłUGO CZEKAC
POZDRAWIAM I BUZIACZKI SłODZIUTKIE PRZESYłAM CMOK CMOK
ej ja mam coś z głową,że tej wagi nie mogę wpisać jak należy
niestety po weekendzie mam znów 65,1 kg
mam mało czasu żeby ćwiczyć, albo padam z nóg, albo już nie mam czasu i muszę lecieć do pracy - dziś może poćwiczę kosztem golenia nóg, może to na wieczor przelożę
do banku pisałam maile idzwoniłam, taka organizacja tamjest że przyslali mi ten sam test jeszcze raz,a wcześniej co mi się ekran zawieszał, to nikt mi nic nie pomógł BARANY
katarina - no ja wolę rano ćwiczyć, bo wieczorem to ja nie mam siły!!!
kuneka - buziole, widzisz ja nawet swojej wagi nieumiem poprawnie wpisać a się do pracy do banku pcham
pinku nie55 chodzilo mi o 65,0 ,chyba 6 mi wcięło i wyszlo 50
Całkowicie Cie Jolu rozumiem z tym barkiem czasu!!! bo ja to mam od wrzesnia - do wrzesnia mieszkajac w domku mialam czas na bieganie ćwiczonka byłam w formie a mieszkajac przez te miesiace w rzeszowie no cholera praca studia dom i brak czasu nawet na zrobienie zakupów a co dopiero na cwiczonka !!!!!!!!!!!
No jakbym ja tak wstawa wczesniej o 20 minut to w sumie musiałabym wstac o 4:30 żeby z 30 minut na rowerku pojezdzic a potem sie umyć --- i tak pewnie rano bym sie nie wyrobiala bo zawsze za malo mam czasu
co innego jak jade rowerem do pracy, dzis akurat z rana nie mialam ochoty wiec wybralam autobus..
miłego dnia Jolu
ja na szczęście chodzę do pracy piechotą, to mam te 20 min ruchu z rana
a w pracy w sumie też nie siedzę tylko cały czas w ruchu
jak kiedyś dostanę mniej wymagającą pracę , to na pewno będzie inaczej, ale jak na razie to uważam że dość dużo kalorii spalam na codzień, tylko żeby te słodycze i alkohol tak nie kusiły!
Zakładki