ja też trzymam kciuki, sama za siebie, bo na radzie waga bez zmian
tak!!! - okropna wredna waga pokazuje wredne 64,5kg
na szczęście postanowiłam się tym nie zrażać
wczoraj nie było ćwiczeń, bo nie za dobrze się czułam, po 17 przysnęłam na kanapie, a potem to aspiryna i do łóżka, dziś trochę gardło czuję, ale poza tym okej, więc może wieczorem jakieś małe ćwiczonka

oby tylko jeść zdrowo, to waga powoli ruszy
plan to 3 kg w lutym zrzucić