Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

Faceci nawet pocwiczyc nie dadza ... mój maz sie przyzywczaił juz i nic nie mówi... tylko patrzy sie na mnie jak na wariatke jak czasem wroce o 23 30 z zajec i chce pocwiczyc jak juz mnie zmierzy tak wzrokiem to nie ma zmiluj pokorni ide do lozeczka

to Twoja mama ma dobrze z takim mężem u mnie to w zasadzie mama gotuje,chociaż tata też robi to świetnie. I tylko czasami on coś tam zrobi. A jego największa specjalność to wszelkie zupy (robi je lepiej od mamy ) i coś, co kocham to takie placki, które robi na śniadnaie. Nikt nie robi ich takich dobrych i puszystych jak te jego (no może ja potrafię prawie tak dobre,hihi) Pyyyycha zjadłabym takiego placuszka,mmm dobra,już jestem cicho, bo tu środek nocy, a ja o jedzeniu myślę :P

oj kurde wczopraj narobiłam ambarasu ... wyjezdząłam słuzbowym autkiem mamy z bramy i ji auto znioslo i kurde z tylu auta zrobilam jedna wielkaaaaa czarna ryse -auto jest srebrne i normalnie w nocy siedziałm i probowalam soc z tym zrobic zeby mama sie nie dowiedziala w koncu wzielam lakier do paznokcji i zamaloalalm to 2 razy ciekawa jestem czy to widac dalej czy nie...az strach pomyslec co mama zrobi jaksie dowie- jest starsznie ! przeczulona na punkcie tego auta...takze spac nie moglam ehhh

ide na sniadanko dzis chyba serek wiejski mi sie marzy:P

Aniołku
no mama ma z nim wspaniale spełnia jej zachcianki ona tylko przychodzi a ona jej podaje myje naczynia normlanie czasami az nie moge uwierzyc ze taki moze byc facet hehehehe

Boojeczko
bo Ci faceci to sa z innej planety hihih nie rozumieje nas czas i naszych fobii:P

Malacja
nie no ja moge chwile poogladac ale nie z takim skupieniem:P

Ooo, Asq, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze z tym samochodem.
Tak czasami jest, niestety...

Zycze milego dzionka
Pozdrawia optymistyczny Aksamit

no Aksamitku tez mam nadzieje,ze z autkiem bedzie dobrze ehhh :P dzis jeszcze w nocy nad tmy popracuje zeby to było idealne...w miare


własnie mam zamiar zasiąsc na rowerek i dzis chce godiznke spedzic na nim co najmniej:0 takze głosze sie za godiznkeL

No to narozrabiałas troszke wiesz ja bym sie bała cos kombinowac na własa reke i pewnie bym sie przyznała i postanowiła zapłacic za naprawe tego... albo bym w ogole po tajemnie zaprowadziła do warszatatu samochod ale Ty kreatywna jestes :P
Ja wybierałam miedzy owsianka i serkiem wiejskim.. wygrała owsianka a erek na kolacje hihi
miłego dnia

no 25 minut za mna rowerka... zaraz zasiadam tym razem 35 min tylko musiałam zejsc bo starsznie mnie kręgosłup zaczoł boleć:/ehhh ten wiek:P

Boojeczko
ja to najgorsze jest toz e nigdy tego autra nie biore tylko zazwyczaj wyjezdzam nim z bramy bo mam Swojego Peugocika i mi wystarczy a wczoraj miałam pecha i no az sie boje mysle o tym ... dzis zamme sie tym juz dokladniej o ile wczesniej mama nie zauważy

II śniadanko ół gruszki i jabłko

Nio to niezle... Ja jestem zdania Boojeczki i tez bym nie kombinowala sama, tylko do warsztatu zaprowadzila albo chociaz do mojego chlopaka Juz sobei wyobrazam, gdy Asia po nocy skrada sie do swojego laboratorium (czyt. garaz) i niczym Frankenstein dokonuje wielkiego dziela, jakim jest zatarcie sladow zrodni... Hehhehe
Moj PM na szczescie nigdy nie robil wielkich min, gdy chcialam pocwiczyc. A nawet gdy kiedys biegalam, to podwozil mnie do parku, ktory jest 100m od mojego domu i siedzac w samochodzie przygladal sie jak biegam, czy przypadkiem ktos mnie nie napadnie (biegalam wieczorem).

Ewelinko
ja to jestem taka ze za wszelka cene staram sie naparwic Moj blad nie zawsze mi to wychodzi...ale tak naparwde nie mam jak tego autka dac do mechanika zreszta nie ejst to takie starsznie duze no ale jest pare rys:/ oj oj

jednak jak naarzie 30 minut do po 5 minutach dalszego jezdzenia kregoslu starsznie nawalał....cos mi sie z Nim dzieje niedobrego:/ własnie czytam o ergonomice pracy fizjoterapeuty i teraz moge powiedziec z czystym sumieniem ze moja praktyka wakacyjna była jak najbardziej wykownywana bez ergonomiki:/ ehh ale teraz juz bede sie szanowac...:P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

znalażłam ten Pas o ktorym Patricus mowil i teraz sie zastanawiam czy taka cena odpycha od kupna czy zacheca... hmmm nie wiem sama jak myslicie????