Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

Chudzinko gratuluje CI no i zaraz 67...

Cześć Słoneczko

Możesz mówić jak chcesz A na imię mam Marta

Skoro masz już połowę włosków ych co miałaś to ile Ty ich miałąś wcześniej

Ten serek wiejski z keczupem o chyba ściągnę od CIebie

Buzi Misiu :* i miłego piątku

No gratuluje Ci chudniesz w oczach nam
heheh ja pieczesz ciasteczka to ci ochota na słodkie przechodzi, umm ciekawa teroria
Tak Kochana weekend cudowny wspaniały weeken ja ma wolne od pracy wzamian czeka mnie zjazd na uczelni.

A co jeszcze do weekendow to trzeba sie na nich pilnowac bardzie niz w tygodniu

ja mam tak w ogóle z gotowaniem, że jak się namęcze w kuchni to nie mam ochoty na jedzenie

miłego dnia życzę

witak kochana Asiu
ale Ty ąłdnie chudniesz...a jakies tu zdjecie zamiesciłas gdzie włsoki sciełas? bo nie znalaząłam na arzie..mozle za chwilke poszukam
wielkie gratulacje pieknie chudniesz...naprawde co rusz wchodze n atwoj watek a tu mniej jak Ty to robisz?
u mnie kiepsko zaraz mnie tym chudnieciem ja tez tak chce..

oj Asiu Asiu gratuluje chudniesz w oczach:P a Tomek no tak o dziewczyny tez powinien byc zazdrosny... wiesz w dzisiejszych czasach to nic nie wiadomo Asiu... jeszcze jedno jak ciasteczka pyszne wyjda to prosze o przepisy bo tez z mama kupilam foremki i bedziemy przed swietami piec
buziaki i milego dnia i weekendu

człowieka parę dni nie ma i już nie wie o cho chodzi oglądałam Twoje osttanie zdjęcia musze przyznać że świetnie teraz wyglądasz kolor włosków super no i masz je taakie długie i gęste... eh pozazdrościć...

witajcie wróciłam z uczelni i ciesze sie weekendem

jedzonko dzisiejsze:
sniadanko 230 kcal
kisiel 130 kcal
kajzerka z serek i szynkamasełko itd -200 kcal
3 naleśniki z dzemem-w sumie były średnie ale pyyyyszne były -yyy 400 kcal

razem oo troche mniej niz 1000 ale no postaram sie zmiescic w limicie
no i narazie tyle ale jeszcze jade wieoczrkiem z miskiem do pizzerni-ale ja jem sałateczke hihih


kochane moje dziekuje Wam za odwiedzinki naparwde ... dzis poleciałam z tymi naleśnikami no ale hehehe warto było

Boojeczko jak sie udadza to podam przepisy zaraz ide kupic owicane platki i kokos i bede czarowac ale to dopiero ok 21 na rpzyjazd mamuski zeby były cieplutkie:P hihihihi

Kiedys owsianymi sie zajadlam... tylko jakies takie strasznie twarde zawsze wychodzily, ale mi smakowaly
No ładny dzisiaj jadlospis... Asiu co z tego, że nalesniki jak w limicie sie miescisz... ja Cie podziwiam, ze chce Ci sie te kcal liczyc... mi nie i jem.. hmmm nie tyle co kalorycznie co objetosciowo
Kochana z Ciebie coreczka.. tak czekac na mamusie z cieplutkimi ciasteczkami

no wróciłam i biore sie zas ciasteczka

sałatke grecka wcisnełam do Sibeie takze na dzis juz koniec i ok 1200 kcal zjedzonych:P:P

Boojeczko
a ja lubie bardzo dogadzac moim bliskim hihih ale od poniedziałku moja mamcia postanowiła sie wziasc za siebie-to znacyz 30 minut rowerq dziennie i brak slodyczy-do świat..takze bede jej pogadac bo chce a jak chce to pol drogi za Nia
a co do kalorii wiem ze jakbym przxestała liczyc to troche bym sie zaniedbała a pozatym chciazbym nie chciala liczyc to podswiadomie licze hihih