Strona 368 z 630 PierwszyPierwszy ... 268 318 358 366 367 368 369 370 378 418 468 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,671 do 3,680 z 6296

Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

  1. #3671
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    wpadam na kawke!!

    Co robicie na walentynki?
    obchodzicie

    pozdrawiam
    miłego dnia

  2. #3672
    asq25 Guest

    Domyślnie

    dzien dobry kochane:)

    juz nowy tydzień...juz wiecej energii do odchudznia... i wiecej słoneczka na polku<jupi>

    ale ja zaraz chytam sie znow za nauke...koniec leniuchowania.... jeszcze ten tydzien sesji i koniec tzreba to przezyc...!

    śniadanko
    kefir 120 kcal
    3 wasa 60 kcal

    razem 180 kcal

    nie jem wiecej bo mam @ i wiem ze jak z rana zaczne jesc wiecej to pozniej pooooooolllleeeeci...a tu sie trza trzymać:P

    Kwiatuszku no pewnie ze obchodzimy...a jak nie ma innego wyjścią..choc pewnie dopiero w weekend bedziemy świetowac bo ja 14 i 15 lutego mam egzaminy ja zamierzam cos pyyyycha upiec

    Mszulz no sesja...pierwsza czesc sesji nawet nawet ...teraz 2ga oby była tez nawet..
    nniby jakos bardzo sie nie obzarłam ale troche rpzesadziłam ze słodyczami ale juz dzis bede grzeczna
    juz pisze co to za wasa...ale naparwde polecam bo świetne:"Pieczywo chrupkie"VIT-POL sa razowe i pszenne ja narazie jadlam razowe i pyyycha doslownie jakby sie jadło andrut.... a ze ja kocham adndruty to mmmpolecam!! kromka tlyko 19 kcal

    Katarinko noooo i pewnie sie ucieszy z ciuszkow..faceci na zakupy zazwyczaj chodzic nie lubia wiec sie napewno ucieszy ze dostal a ominela go ta "przxyjemnosc" wybierania hihihih:P



  3. #3673
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    Witak Asiu no a ja cie tu zdiwie bo moj rafal odkad zaczał ze mna chodzic przywiazuje wage to ubrania i jak juz idziemy na zakupy to oglada przymierza heheh i oczywiscie pyta sie mnie o zdania :P inaczej jest gdy to on idzie ze mna do towarzystwa pierwsze pol godziny jeszcze jest ok ale potem

    miłego dzionka tez sie dołącze do nauki, oczywiscie po pracy

  4. #3674
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Faktycznie jakoś tak razem nam się trafiło mieć @ :P
    U mnie to się raczej przejawia wilczym wręcz apetytem na słodkości (ale tylko w pierwszy dzień), a potem to już normalnie jem. Za to ochoty na ćwiczenia nie mam najmniejszej!
    A jak już się ten tydzień z sesją skończy, to ile Ci jeszcze wolnego zostanie?
    U mnie też dziś słoneczko zachęca do spacerów, więc może się skuszę
    Miłej nauki!

  5. #3675
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Frozen ja nie mam nic wolnego...ja w czasie ferii mam praktyke...:P takze odpoczynku zero...ale co tam :P dam rade:P
    u mnie jest apetyt w ogole na jedzenie nie koniecznie na slodycze ale mogłabym jesc i jesc:/

    Katarinko to nie Moj Tomek jak wejdzie z mysla ze ma np kupic spodnie ...wybiera 2-3 pary ktore mu sie podobaja przymierza i jak spoko kupuje jak nie to niwe... nie umie rpzebierac przegladac,szukac okazji tanczysz ..ehhha jak ja mam cos kupic to jakbym nie wiem ubrała worek to dla niego bedzie slicznie byle by szybciej wyjsc ze sklepu lol:P

    no zjadlam teraz 2 wasa pszenne 38 kcal ->220 kcal pochłonietych i zaraz wybieram sie do sklepu kupic cosik przecibolowego i coas warzywnego na obiadek:P

    aleeee mi sie nie chce juz robic tych notatek ...bleeeeeee

  6. #3676
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    Pozwolisz, że wtrącę zdanie o zakupach? Ja i mój Chłopczyk jesteśmy zupełnym przeciwieństwem wszystkiego :P Ja nie lubię zakupów. Jak mam coś kupić, to muszę na prawdę mieć jakiś taki dzień... Jakąś wenę :P U mnie nie sprawdza się zupełnie powiedzonko, że kobiecie zakupy poprawiają humor - nic z tych rzeczy! Zakupy u mnie ograniczają się do tego, żeby wejść do sklepu, szybko przebiec cały, jak się coś fajnego znajdzie, to przymierzyć (również szybko) i cześć. Za to jak kupujemy coś dla mojego Misia, to zajmuje nam to co najmniej cały dzień :P On po prostu uwielbia chodzić po sklepach, oglądać wszystko, przymierzać po kilka razy. Totalne przeciwieństwo! Ale wagę do wyglądu przywiązywał zawsze. A najlepsze jest to, że jak kupi coś, co mi się totalnie nie podoba, to po prostu mówię mu, że ma się w tym nie pokazywać w moim towarzystwie i on to akceptuje i stosuje się do tego :P
    No to się rozpisałam :P
    A Ty się bierz za notatki i zamykaj tą sesję!

  7. #3677
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    heheh no a u nas jeszcze jest tak ze ja jak juz cos kupie to tysiac razy musze sie uswiadomic ze dobrze kupila. Moj Rafal sie smieje bo to wyglada tak jakbym cos kupowala i byla niezadowolona az usłysze tyle dobego ze osd razu jest jakos zdanie zmienia. Tak mialam z telefonem kupilam i co krzyk po co!! co mnie skłoniło ! a po jakims czasie umm jakis mam fajny telefonik- natura kobiety zmienność

    a teraz Asiu do notatek

  8. #3678
    asq25 Guest

    Domyślnie

    nioo dziewyczny to roznie z tego co widze to z tymi facetami bywa.... u mnie to Tomek jest najszczesliwszy jak jestesmy daaaaaleko od centrów handlowych hihihih:P

    no zjedzone 300 kcal a teraz pojezdzilam na rowerq wiec 200 spalonych:P

    i nauczone 2 wyklady<jupi>:P hihihih

    teraz chwilka przerwy i znow nauka..a wieoczrem ćwicze masaz bleeeee

  9. #3679
    nela22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Asiu! Tak przeglądałam forum i trafiłam do Ciebie... Obejrzałam zdjęcia i muszę powiedzieć Ci, że wyglądasz rewelacyjnie! Nawet na mniej niż to co masz na tickerku - i wymiary super! Tylko pogratulować takiego pięknego wyniku! Ale widzę, że jesz i ćwiczysz, to i efekty muszą być. Pozdrawiam serdecznie!!!

  10. #3680
    asq25 Guest

    Domyślnie

    ooooo nowa duszyczka jak miiiiilutko witaj Nelu dziekuje za miłe słowa...mówisz ze wygladam na mniej? hihihi nie sadze... ja to dopoki nie dojde do celu... i nie bede miec brzuszka ladnego nie ebde zadowolona hihih

    oł noł ...godizna 13 a ja juz 622 kcal zjedzone .... i tlyko 200 spalonych...ok lece na rowerek postanowiłam dzis spale 600 kcal na rowerq...wiec lece jezdzic;p hihihih

    i ucyzc sie kolejnych 2 wykładów...ehhh

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •