Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

Dobrze że dałaś radę z ciągłą chęcią na jedzenie. Ja przed @ też mogłabym tylko jeść i jeść. Masakra!

no wczotraj było w limicie ...ale zauwazylam ze moj brzuch jest cosik wiekszy staje dzis na wage a tam 68 nie wiem czy to sprawa @ czy co ale nie spodobało mi sie to ... wiec jesli po okresie dalej waga bedzie waga duza zmienie ticketka i dam jej popalic...

na sniadanko zjaldlam serek wiejski 120 kcal bo jakos jedzenia w lodowce dietetycznego nie ma ale ja dzis pojde na zakupy wiec bedzie:P

dzis czeka mnie pieczenie 2 tortow jeden na Dzien Matki dla Mojej mamuski a jeden na urodziny i dzien Matki dla MAmy Tomka :P ciesze sie bardzo chociaz zrobie wszystko zeby tylko mas sprobowac po lyzce na smak i nic wiecej :P:P

zaraz biore sie z mama na zakupy a pozniejj z Tomkiem bo szukamy ciagle prezenty dla Jego mamy i nic :/ ehhh

Imsomnia nooo jakos sie nie dałam temu jedzonku ale momentami napady głody były okropne...wtedy to szybko szlam na spacer albo coaik:P

wieoczorkiem wczoraj tj ok 23 postanowilam sie porozaigac dawno tego nie robilam i normalnie masakra...tak mi sie miesnie zastały...ze tzreba wrocic do rozciagania a nie tylko rowerek wiecie co mam wrazenie ze juz nie ma zadnych efektow po rowerku....:/

uciekam sie ubierac kochaniutkie ...

Kurcze myślę Asiu że ta waga to przez okres, ja przynajmniej tak mam że moja pokazuje około 1.5 kg więcej niz powinan gdy mam okres @ dlatego zazwyczaj w tym okresie staram się nie ważyć by sobie nerwów nie szarpać
miłego weekendu

a i jeszcze jedno nie wiem czy masz dzisiaj imieniny bo dziś Joanny jest ale tak profilaktycznie życzę WSZYSTKIEGO NAJ

Moze i nie ale ja sama nie wiem czy nie przytylam czy do dawnej wagi nie wrocilam sama nie wiem chce schudnac naprawde ale ejst mi ciezko bardzoooooooooo prooooooooooooooooooosze o pomoc wieeeeeeelka pooooooomoc....

I wpadam do ciebie z popołudniowym dzień dobry. Życzę miłej zabawy na zakupach i przyjemnego oblizywania łyżeczek z masą- też lubię. Pozdrawiam

O matko Asia, podwoiłaś ilość stron odkąd mnie nie było
Wróciłam i od poniedziałku znów będę się udzielać, a Tobie dziękuję za odwiedziny u mnie
Całuski :*:*

A ja tam myślę, że jak przestaniesz rowerkować to dopiero zauważysz, że jednak jakieś efekty były A rozciągania to nigdy za wiele, bo może się przydać w różnych miłych sytuacjach ;P

ojdziewycznki w sumie cały dzien mnie tu nie było..ale sie trzymałam nawet bałam sie ze moge polec ale nie:P

śniadanie :
serek wiejski 120 kcal
II śniadanie kruchy z rabarbarem 200 kcal-w sumie nie wiem czemu go zjadlam bo w ogole głodna nie byłam:/
III śniadanie szprotki w sosie pomidorowym 190 kcal
obiad
1,5 kielbaski białej z grilla 250 kcal
kolacja zapiekanki chlebowe 350 kcal

razem 1100 kcal wiec jest jeszcze miejsce na 2 ;yzki mas do sperobowania:P

biszkopcik sie własnie piecze i masy robie truskawkowai ananasowa:P

3 h pozniej->


padnieta jestem ale tort upieczony ... napiszcie szczerze czy moze byc? bo to w koncu tort dla tesciowej:P



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nie no wybaczcie ze Was nie doodwiedzam dzis ale juz spie...

buziaczki miski;*

dzieńńńńń dobry Słoneczko!!!!!!


torcik....mniamuśny zapewne...KOCHAM TRUSKAWKI