Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

no poćwiczyłam troszke
20 minut na rowerq
10 minute ćwicznka na rece z hantelkami
50 brzuszkow

teraz sie ubieram na spacerek a reszte poćwicze jak wróce

zjedzone 850 kcal a spalone jak narazie 800 kcal-wliczajac oczywiscie sprzatanie wiec chyba żle nie jest az tak hihih?cio?

Kafig no a przez ile to stosowalas -po jakis czasie obwód sie zmniejszyl?:P
oj moim zdaniem nie masz powodów do kompleksów naparwde

Nineczko mam nadzieje,ze zoabcze mniej hihihi ale obyu juz nie było tej glupiej 7 ki no juz winogron dzis nie jem bo przez Niego mam juz tyyyyle kalorii zjedoznych..ehh

OOO Pisces jak miło ze wpadłas...co tam u Cibeie ?:P wieczorkiem Cie ide odwiedzić;p

uciekam juz dziewczynki buuuziaczki ..i dzikei ze jesteście;*;*;*;*

no

buuuuu nie mogłam sie powstrzymac zjadlam bulke z bowidlami - tj zjadłam juz 960 kcal.. ale etraz juz bede sie trsymac nie przekrocze limitu nie nie...

sorki ze dopiero teraz odpisuje ale jakos nie mialam czasu.
Przepisze ci troche z Shapa o twisterze:
".. nie jest to wcale najlepszy sposob zmniejszenia obwodu w pasie. Twister angazuje miesnie okolic talii, ale nie powoduje zmniejszenia sie jej obwodu. ba, moze sie zdarzyc, ze efekt bedzie pzeciwny do oczekiwan, lia poszerzy sie..

ale masz sliczniutkiego psiaka ))))

ja mam podobnego [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zaprzyjaznili by sie

Moniczkojakie słodkosci a to pies czy suka?fajowy...heheh kurde kurde ..ale tu czytałam na forumze dziewyczny pisały ze po twisterku sie im zmniejszyl obwód talli.. wiec juz sama nie wiem ..przekonam sie na własnej skórze heheh

no po spacerq była sałatka grecka-bez oliwek i fety- to zjadł Tomus zeby moja sałatka miala mniej kaloriiwiec zmiescialam sie w 1300z czego sie ciesze...zaraaz moze troszke poćwicze a coby nie

ale najwazniejsze to ide Was poodwiedzac;p jutro degustacja do 13 wiec moge dopiero napisac popoludniu jak wroce -nie wiem czy dam rade wpasc tu przed praca;p hehehe al;e jak nie wpadne to 3majcie sie dzielnie:P

Witaj Asiu

Jedna nadprogramowa bułka to jeszcze nic, skoro poza tym trzymasz ładnie dietę. Ważne, aby na tej jednej bułce się skończyło, a jestem pewna, że tak też się stało...
Świetnie Ci idzie, a te ostatnie kilka kg na pewno spalisz ładnie, tylko czasu potrzeba, bo organizm broni się przed utratą tkanki tłuszczowej, jednak w końcu nie będzie miał wyjścia i kg polecą...

Zamieszczone przez asq25

audreyhorne no ale powiem Ci ,ze to cieżki orzech do zgryzienia A6W ..naparwde podziwiam dziewcyzny ktore juz rpzxez to przeszły ... ale licze na efekty i robie ile sie da hehehe a probowałas juz A6W czy w ogole nie kochana?

Wiele dobrego słyszałam o A6W.
Nie próbowałam osobiście, bo mam niezły wycisk na siłowni i naprawdę porządnie katuje tam miesnie brzucha Są już naprawdę sile i twarde, jednak przykryte jeszcze odrobiną sadełka, choć to akurat tak bardzo mnie nie martwi, bo moim prawdziwym problemem jest mega sadło zlokalizowane na pośladkach i przede wszystkim na udach

Życzę dobrych snów i udanej soboty

P.S. Masz bardzo ładnego psa

Hej Asiu
Przepraszam, że mnie nie było ale byłam odcięta od kompa
Nadrobiam jednak zaległości

Też czytałam o tym że talia się nie wyszczupla,
ale z drugiej strony od brzuszków też nie powinna w takim razie!
Jak na mój gust to się jednak opłaca ćwiczyć, bo owszem powiększą się mięśnie,
ale zniknie tkanka tłuszczowa!
Więc zysk jest
a mięśnie w mniejszej objętości mają tyle kg co tłuszcz w większej
Więc i tak talia będzie mniejsza

Mam nadzieję, że nie namieszłam w tym "tłumaczeniu" za bardzo

Buziaki

czesc dziewczynki...

nie no ja sie zaraz porycze... jem ładnie nie przekraczam limitu...ćwicze cos.. i co kutfa na wadze dzis 70.5 dlaczego tio mi sie nie podoba w ogole zaraz jak przyjdzie twisterek bede cwiczyc a dzis sie owijam folia kurde nom dajcie rady co robic... bo ja nie chce wiecej juz na wadze-cop praqwda to waga bez wyproznienie porannego no ale jest duza

a tu kanapeczka dla wszystkich na śnianako;*

Też tak czasem mam i faktycznie szlag człowieka trafia.. Trzymamy dietę, cwiczymy i co? Czasem nic.. ale najczęsciej kilogramy spadają, więc przeczekajmy i róbmy dalej to co mamy do zrobienia, czyli dbajmy o siebie i trzymajmy limitów.

Asia, trzymasz dietę, ładnie ćwiczysz, waga spadnie na pewno, tylko kwestia czasu.
Udanego weekendu.