Jakis czas temu ważyłam 55 kilogramów przy 173 i wyglądałam idealnie. Wszyscy mi zazdrościli. Ale cóz.. to było dawno i nie prawda. Teraz moim głównym celem jest poprawieniem kondycji ciała i zmniejszenie wymiarów. Waga ruszy się.. przy okazji. Nie ona jest moim priorytetem, choć nie powiem.. nic innego tak nie mobilizuje do działania jak ten kilogram mniej. Wtedy "czuje" się efekty Teraz wzorst nie jest moim problemem, polubiłam go