Strona 58 z 165 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 108 158 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 1646

Wątek: Podejście drugie Anne

  1. #571
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    myślę, że to przezorna mama spiskuje za Twoimi plecami

    Znam ból mlecznej krowy, zawsze najpierw idą cycki później ja

    ale, założyłam dziś bluzkę w poziome paski (wiadomo, poszerza) i nie wyglądam tak tragicznie jak kiedyś super nie jest, ale zawsze to postęp

    nie mogę się doczekać aż będziemy laskami

  2. #572
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anneirving
    ....wargi do biustu, biust do warg, wargi do kolan....
    hehe, hihi, haha, ale si usmialam

    Kochana, oczywiscie, ze zasluzylas, tylko wszystko z umiarem! Kielbaska tak, ale nie caly kilogram Baw sie dobrze Anne, nie ma to jak spotkania z przyjaciolmi!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  3. #573
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    mi keidyś też spadały spodnie ale to prehistoria

    uważaj na grilu

  4. #574
    basik25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2006
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja to juz nic nie powiem o swoich piersiach, jak karmiłam przez rok, piękne, chyba takie duże D, a teraz rodzynki, wygladam ja murzynka, taka co gołymi cyckami biega. No. [/img]

  5. #575
    miszu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ach te biustowe perypetie;P hehehe
    Anne baw się dobrze, tylko wyluzuj - przepisy u mnie są
    Buziaki wielkie
    Dziś zjadłam pizzę, ale trzyma mnie do teraz...masakra!!
    W limiciku sie na szczęscie zmieściłam ufy ufy
    Do miłego!!
    Szalone noce z grilem są super...lalalalala...lalalala

  6. #576
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja sobie obiecałam, że nowe spodnie za 3 kg

    Grill raz na kiedy nie zaszkodzi... jeśli nie jest codziennie to nawet go nie odczujesz za to czas spędzony z przyjaciółmi na pewno pozytywnie wpłynie na samopoczucie

    udanej zabawy

  7. #577
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Brrrr
    Boję się dzis stanąć na wadze
    To moje 65kg jest jeszcze takie labilne
    Muszę popracować nad jego stałością, żeby potem mieć jak z niego zjechać

    No więc wagę omijam szerokim łukiem
    nie bez problemów zresztą, bo łazienka mała i po krawędzi wanny muszę skakać
    Pozwoliłam sobie wczoraj na kiełbaskę, jedną na szczęście
    Karpatkę nie krzyczcie, ale jak odmówić jak goście przynoszą placuszek i zachęcają do zjedzenia?
    poza tym uważam że savoir vivre nakazuje nażreć się tego co przynieśli goście
    taka jest moja oficjalna wersja i tego się będę trzymać

    No a jak już po placku i kiełbasce sie rozpasałam to mi ręka wciąż wędrowała go grzanek
    ze 4 zjadłam jak nic
    potem mnie pół nocy żołądek bolał
    i sumienie gryzło

    Obudziłam się więc pogryziona
    no i uprzedzona do wagi

    Dziś jakiś dzień lekkiego żarełka sobie zrobię to może jutro wróci mi odwaga żeby stanąć na wagę


    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  8. #578
    basik25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2006
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cze, pijąc kawke wpadam tu i tam. ten grill na zdjęciu, rewelacja, od razu z samego rana humorek będę mieć lepszy. Ja dziś się też nie ważyłam, chyba robie to za często. Tak raz w tygodniu by się tylko przydało.

  9. #579
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej Basiku
    Ja już jestem po 4 kawach chyba to uzależnienie
    Ale ja kocham smak kawy

    Poszłam sobie właśnie do kuchni żeby to złe kawowe uzależnienie zabić czerwoną herbatką
    Otwieram pudełeczko... pusto
    jakiś bezczelny typ uzurpował sobie prawo do mojej herbatki
    na szczęście wykazałam się niezwykłą wręcz bystrością umysłu ( i skromnością )
    i zajrzałam głębiej do szafki ...
    A stamtąd juz uśmiechało się do mnie nowe pudełeczko z herbatką


    Idę do ogrodu po winogrona
    ktoś reflektuje na kilka kiści?
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  10. #580
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    4 kawy do tej pory łooo a ja myślałam, że ze mnie anonimowy kawoholik

    do czerwonej herbatki się przyłącze, bo sama właśnie popijam

    Miłego dnia Anne

Strona 58 z 165 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 108 158 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •