Wątek: juemkowy zawrót głowy.......I choćbyś upadł na kolana.....

hehehe - że Ci sie chce biegać... ja jakoś nigdy nie lubiłam - wolę rower! no i na kolana tak nie daje...

Pamiętasz mnie jeszcze? Wróciłam na dobre.

Jestem :P

Cześć
Jak leci? Dajesz radę? :P
Rozumiem, że masz dosyć siedzenie w domu, wszystko na dłuższą metę może męczyć... dlatego teraz na świeżym powietrzu sobie trochę odpoczniesz
Ja jestem taka głupia... Tak ładnie na dworze, a ja cały czas w domu siedzę... Nie wiem dlaczego chociaż mogłabym z rodzicami na tarasie pobyć

Miłego dnia

hhehehe bo Ty agasior to spedzasz pol zycia na forum

juemku no co sie nie odzywasz?

Zamieszczone przez ago

hhehehe bo Ty agasior to spedzasz pol zycia na forum

no ja wiem niestety :P

a ja nie, a ja nie [nareszcie!!!!], b musze pracowac, ale wesoło jest, wczoraj był szał

oj tam pół życia :P przynajmniej miło tu jest

Zamieszczone przez noemcia

oj tam pół życia :P przynajmniej miło tu jest

A Ty co się podlizujesz? :P też byś Chińczyka chciała?

racja, racja... co by tu było bez Agassa

tygodniowy raport dietka tak sobie ruch mnóstwo szał normalnie biegam skakam latam i co tylko z tym moim dzieckiem słodycze są ale niewiele... smarowanie ciała jest no nawet masowanie piersi bo bardzo mi oklapły i przy minimalnym dotyku skóra na nich się faluje...