Xixa znasz taką teorię żeby osiągnąć harmonię na początku trzeba pokochać siebie ja tego nie potrafię osiągnąć dlatego nic w życiu mi się nie udaje no oprócz córki....
Zamieszczone przez Xixano właśnie i ktoZamieszczone przez Xixa
Xixa znasz taką teorię żeby osiągnąć harmonię na początku trzeba pokochać siebie ja tego nie potrafię osiągnąć dlatego nic w życiu mi się nie udaje no oprócz córki....
Zamieszczone przez Xixano właśnie i ktoZamieszczone przez Xixa
wczoraj mimo upałów duuuuuuużo zjadłam ja nie wiem już co ze sobą zrobić jedno jest chociaż dobre zaczęłam ćwiczyć jk
wy to robicie że trzymacie się diety???? ja chyba tylko gadać potrafię
cześć ja nie wiem, co robię,że jestem ciągle na diecie, no chyba mi sie teraz akurat chce,,,, nic na siłę. latem teorytycznie jest łatwiej chudnąć, ale....wypady, imprezy, grill, lody, owoce...
Xixa Mi jest łatwiej w zimie zresztą te 20 kilo co zrzuciłam to właśnie zaczęło się w grudniu więc sama widzisz. w lato to sama już nie wiem czy ja puchnę czy jestem aż tak bardzo gruba....
Kasiulek
no hej postanowilam zaglądnąć i przesłac duuuuzo dobrego humorku i energii bo u mnie jakos jej za duzo heheh
bardzo się z tego cieszę i dziękuję jest to bardzo pomocne..Zamieszczone przez Kasiulek
zaczęłam ćwiczyć a raczej po dłużej przerwie wróciłam do callanetics' u ciężko mi nie powiem ale małymi kroczkami. Jestem boss
tylko ta głupia dieta nie mogę się oprzeć czekoladzie yhm słodkości.... be jestem bee Xixa ćwiczyłaś yogę czy coś mi się pomyliło
hej
a coż ty na XXL robisz ?? no nic, można mieć wątek gdzie sie chce :P
najprościej by było gdybyś po prostu nie miała slodyczy w domu. Spróbuj nie kupować sama. Jak jesteście na jakiś większych zakupach to pilnuj aby w koszyku było jak najwięcej warzyw takich co sie do churpania nadają, i jak cię najdzie na słodkie to przede wszystkim warzywa jedz.
Wiem jak trudno przy dziecku nie mieć słodyczy, ale my nie kupujemy wcale. Jedynie są te co Kubuś dostaje od np. gości co przychodzą.
bo wiem że jakby były to bym je zjadła wszystkie
Wg mnie dieta MŻ jest super , ale tylko wtedy jesli masz silną wolę. Inaczej jest do niczego, bo nawet nie zauważysz jak przytyjesz kolejny kilogram.
Może spróbuj jeść obiad na małym deserowym talerzyku. Z kolacj nie radzę rezygnować, z prostego powodu, obawiam sie że mogłabyś na wiecżór znowu najeść sie słodkiego.
I bardzo się cieszę że ćwiczysz to jest klucz do sukcesu
alez sie rozgadałam
miłego wieczora
Witam
Dzięki za odwiedzinkiPatrze gdzie ty jesteś, a ty na XXL, z wagą jak piórko
Moją zmorą też są ostatnio słodycze, ale forum daje mi siłę, razem walczymy i razem pozbędziemy się jojo, co nie?A ile lat/miesięcy ma twoja pociecha?20kg zrzucić to dużo, i nie zapominaj o kolacji, w gruncie rzeczy jest potrzebna
Kitolka ja jem na małych talerzykach jak jest rodzinny obiad to jem pierwsze normalnie a z drugiego wybieram mięso i sałatkę odrzucam ziemniaki. obiadzik tyci tyci. Tylko że ja po zjedzeniu jestem tak głodna że wcinam wszystko co popadnie wiem że to nie ja jestem głodna tylko moje oczy, błądzą po kuchni i nieznajdując czegoś co by zapchały każą jeść wszystko
zgadzam się jedząc połowę jedzonka można tygodniowo zrzucić 1/2 kg.Zamieszczone przez kitolka
dobrze ale do godz 18Zamieszczone przez melissa
Moja córcia ma 2 latka urwis niesamowity chyba klatkę kupię i do niej ją załaduję.
witam
kurzez ja tez tyje i tyje i sie opanować niemoge...
ostatnio myślałam co sie z Tobą dzieje,a tu prosze...Cały czas tu jesteś,tylko ja sie nierozgladałam
od dzisiaj poraz milionowy próbuje sie ograniczać,bo juz w nic prawie niewchodze
Zakładki