Wątek: juemkowy zawrót głowy.......I choćbyś upadł na kolana.....

witam serdecznie!!!
świetnie, że stawiasz czoła pokusom. najtrudniejszy pierwszy krok, a następne idą same z rozpędu.
Będziemy szczuplutkie ale pokusom stanowczo nie!!!!!

Zgadzam się z Ago(chociaz raz) masz super męża.
A tak w ogóle to gratuluję 0,5 kg.Zobaczysz utrzyma sie spadek.

Doris napewno będziemy

renat spadek utrzyma się jak nie będę wszystkiego jadła normalnie rzucam się na jedzenie i już z rana zjadłam 3 bułki ( 2 ciemne 1 białą), 2 parówki, 1 plasterek wędliny gruszkęa gdzie tu jeszcze do wieczora.... mało tego jestem głodna bo tak na mnie działają bułki nie najadam się nimi jak zjem płatki na mleku jest o wiele lepiej....

juem
co sie z toba dzieje...ty to masz tak jak ja..chcesz schudnąc ale twoj mozg wła daj jesc...muisz sie spiąć w sobie i wytrzymac choc jeden dzien...a zeby go wytrzymac zaplanuj sobie go od a-z....
mi tez bylo ciezko ale wiesz jak to jest.najgozej zacząć
zamiast chleba ,bulek zjedz sobie sałatke....bo jej mozesz jesc bez ograniczen i przynajmiej wyrzutow sumienia nie bedziesz miała

2 jajka na twardo z majonezem i 2 kromki chleba z masłem tak mi się chciało..........

rolini staram się ale mi to nie wychodzi nie wiem co robić bo mam już i tak stracony dzień.....

Niech będzie jaka sobie chce ważne że fajne filmy są z jej udziałem i ma fajną figurę nie śmie takiej mieć ale chcę masło maślane JA CHCE MIEć TAKA FIGURę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a ja taką
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Xixa ale to chyba musisz przytyć

Juem mi też podoba się jej figurka...i też mam ostatnio takie dni, że jem... to mnie zaczyna naprawde wkurzać... wkurzam się sama na siebie, stwierdzam, że i tak już dzień zawaliłam więc...a co mi tak....buuuu...błędne koło jakieś... i męża słuchaj bo ja jeszcze przez facetów tak mam ostatnio...źle mi samej, nooo...

Rolini chyba musze właśnie tak zaplanować sobie cały dzień...bo inaczej **** bombki strzela a ja tylko jem...

Xixa twoja pannica wygląda rzeczywiście pięknie ale..... Tak się zastanawiam być może pod względem proporcji ciała mam podobną figurę i co......tu fałda tu fałdka i galaretowate ciało a tu obraz każdy chłop taką chciałby mieć - no mój stwierdził że mogę odchudzić się tylko do takiej postaci JAK JA TO MAM ZROBIć???????

buraczeq NO WłAśNIE BłęDNE KOłO u mnie mało tego przeplatane 1 dzień dietki 1 rozpusty.... A może postanowić sobie że 1 dzień rozpusty należy się tygodniowo????

cześć kotuś..
a moze przestan myslec o odchudzaniu??Bo moze masz tak jak ja..czym bardziej chcesz schudnąć tym bardziej tyjesz..
ja teraz to olałam...
mam w szafie moje koffane rybaczki i jak chce cos wciągnąć zamykam oczy...i widzę je..widze moj płaski brzuch...i odechciewa mi sie jesc....poza tym patrzysz na zdjecie tej laski i marzysz zeby miec taka sama figure..moze druknij sobie jej zdjecie powies na lodowce i za kazdym razem kiedy bedziesz chciala ja otworzyc bedziesz widziala te laske..pomyslisz sobie..na wakacje tez tak bede wygladała...podejrzewam ze szybko ci sie odechce jesc.....
przede wszytskim postaraj sobie obrzydzic jedzenie to moze nie bedzie ci sie chcialo jesc...nie wiem..moze wyobraz sobie w majonezie jakies bile glisty????w chlebie czarne robaczki??
hehehehehehehehheehehehe