kurede :P :P :P :P :P
Ja normalnie jestem genialna hihi...
Nudzilam sie i wyczarowalam sobie w exelu taka fajowa tabelke podzelona na sniad,obiad podw i kol plus wage skladnika i kaorie,cos w rodzaju takiego raportu
Wiec skoncza sie walajace po domu karteczki z obliczeniami .moj sie smieje ze poowinnam zostac ksiegowa,albo isc na matemetyke uhaha.

Ninus powiadasz ze spadna mi biodra.owszem spadna .Lecz za godzine jedziemy do domku i ja juz zaczelam wymyslac 1000powodow by tylko rower i cwiczonka ominac....
Wstyd mi ale tak naprawde jest.Musicie mnie zmobilizowac i kopnac w tylek
Wioeczorkiem zdam calodzienny raporcik kofane wy moje :P :P :P :P :P