Wątek: Owieczka - prawdziwa historia :)

Owieczko, przykro mi, że masz tak źle z mamą. Myślę, że ona po prostu ma swój, trochę chory, sposób dbania o Ciebie.. ale na pewno nie chciałaby dla Ciebie źle, może powinnaś z nią szczerze porozmawiać na temat oszukiwania i mówienia prawdy? wiem, że może to być ciężkie, ale czasem warto...

Dziewczyny pomocy!!!
Rodzice znowu chcą mnie oddać do szpitala! Powód? "Ważysz 39kg". Odpowiadam im, że to nieprawda i mogą mnie w środku nocy postawić na wagę, ale oni "wagę mają w oczach". Pytam ich kiedy mnie tam oddadzą na to oni że jak dostaną skierowanie od lekarza. Pójdą do lekarza i tam mnie zważą. I nie wiem - czy jeżeli okaże się tam, że mam 43kg, a dostanę skierowanie (wg lekarza mam ważyć 55 :/) to czy mnie oddadzą. Pytam ich co mam robić. Mówią bezczelnie że ja sama to najlepiej wiem. Jak oni mnie wkurzają! Pomocy co mam robić?!

Owieczko nie przejmuj się tak! Po pierwsze ważysz 43kg a nie 39. Po drugie normalna waga dla Ciebie to ok. 47-58kg, tak mi się wydaje wg bmi. czyli masz co najwyżej 4kg niedowagi. Może spróbuj przytyć chociaż z 1kg do czasu wizyty, to myślę, że za te 3-4kg nie będa mieli powodów, żeby Cię zabierać do szpitala... Poza tym powiedz im, jaki szpital ma na Ciebie wpływ i że to wcale nie pomaga...

p.s. ile masz lat?

Mam 15lat...
Właśnie chcę sobie zwiekszyć dzisiaj ilość kalorii o 100. I w następnym tygodniu znowu, chociaż nie mam czasu...

może spróbuj zwiększyć narazie o 200, będą szybciej efekty, a bez większej zmiany w jedzeniu, np ze dwa duże jabłka dziennie, czy tam jabłko i jogurt... a przed wizytą u lekarza napij się duuuużo wody, zwiększy wagę chociaż na chwilę... nie wiem, jak jeszcze mogę Ci pomóc

Dziękuję Ci Ninka86, jesteś naprawdę kochana :* Dobry pomysł z tą wodą! Stosowałam ten trik w szpitalu, a teraz nie przyszło mi to do głowy Dzięki Oby się udało!

no ja potrafię się tak opić wody, że później waże ze 2kg więcej pamiętaj, żeby jeść przez te najbliższe dni regularnie i to wcale nie malutko... Na pewno będzie dobrze! A i jeszcze jedno, jeśli mogą Cię ważyć w ubraniu to ubierz się w jakiś ciężkie ubrania, pasek do spodni itp. Myślę, że jakbyś ciut przytyła to już by Cię nie wzięli do tego szpitala, zresztą i tak nie ma dużych szans według mnie, bo jak wcześniej czytałam, poprzednio po wyjściu ze szpitala ważyłaś 42-44kg, czyli mniej więcej tyle co teraz, co znaczy że wcale sie nie staczasz znowu... Na pewno jest duża szansa, że będzie dobrze

Owieczko, a ty nadal chcesz chudnąc, czy przytyć czy utzymać obecną wagę ?
Często najlepiej porozmawiać z rodzicami, albo kimś bliskim, może on pomorze przezwyciężyć Ci ten problem..
Trudno to sytuacja ,ale dasz radę, napewno Cię nigdzie nie wezmą. Poza tym żeby zwiększyć wagę tak jak dziewczyny mówiły jedz rzeczy które zwiększają swoją objętość (woda, podobno kapusta kiszona itp)

jak ja trafiłam to od razu mi lekarjka ustaliłą wagę minimalną..i tak masz farta...ja musiałam do 46kg dojść:/