Miłego dnia Ktuuufciu :*
A jestem jestem Dzisiaj o dziwo nie umarłam na tych wszystkich lekcjach. Wyszłam po 7, wrocilam po 16... nice :]
Ale jakie są plusy dzisiaj... poszłam poszukac po wszelkich mozliwych sklepach tych olejkow i jak juz byly jakies to nie było cynamonowego. wiec poszlam do tego w ktorym bylam ostatnio, kupilam grejpfrutowy i ZAMOWILAM sobie cynamonowy :] Jeeej :]
tamarek to widze ze nasze klasy by sie dogadały ;D
migotka jabłka u mnie niebezpiecznie nosic bo i tak mi 3/4 zjedzą inni ;D
kobietkakokietka bede sie starac na dzienne... ale zostane i bede dojezdzac do katowic... jakos to wydaje mi sie najlepszym rozwiazaniem...
O, a kumpel dzisiaj do mnie tak obzailismy w budzie plakat akademii ekonomicznej w kato i sie pyta 'ty tam idziesz?' ja mowie ze no ze tak, a on 'nie... ja nie chce z tobą;D' Bo jak dobrze pojdzie do wylądujemy na dokladnie tym samym kierunku i wogole... ;]
Nie chce mi sie jakos gadac o wszystkim co w skzole bo za duzo tego... =D
A teraz sie ide uczyc a potem okupuje 2h tv bo lecą LOST =D
MIlego wam :]
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
taaaakkk Zagubieni
Zazdroszcze ci fajnej klasy ja tyle szczescia nie mialam....ale moze w liceum to sie zmieni
milego seansu filmowego
Hmm..z doswiadczenia wiem ze (i to tutaj przynajmniej sparwdza sie w 100%) ze najlepsze są klasy scisle, a w szczegolnosci matfizy =D Najbardziej zgrani, spontaniczni i ...rąbnięci :] i wszyscy ich wszedzie pamietaja hehe.
Bo humany wszystkie ktore znam skladaja sie glownie z dziewczyn i takie klasy wg mnie są troche "zlalusiałe"
Ahhh robie sobie różniczki tak dla rozrywki =D Jutro wkoncu kartkowa z maty
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
Ja byłam w ogólnej gdzie na 34 osoby było 22 facetów i nie zgraliśmy się totalnie. Dopiero w 4lo chłopcy dorośli i zrozumieli, że przyjaźnić się z dziewczynami to żaden wstyd Najlepsze są właśnie klasy pół na pół, bez dominacji żadnej płci
I znów tak jak u mnie w klasie :> Też jestem w ścisłej klasie i zgadzam się z Tobą)jabłka u mnie niebezpiecznie nosic bo i tak mi 3/4 zjedzą inni ;D
Aaa...yy..u mnie jest tak pól na pół Wogóle to mamy 23 osoby tylko:P Ale jest bosko:]
PozdrawiamD:
anne ale studia to calkiem inna historia
kruufko a jakie zdanie masz o b-ch ?
KobietkaKokietka ja mam na mat fizie 34 osoby w tym 18 facetow na 16 dziewczyn
Tamarek co was tak malutko? Prawie jak w prywatnej ;D Czy prawie robi wielka roznice?:]
anne o mojej grupie opowiem ci za troche ponad rok heheheh =D Mam nadzieje
Migotko o b-ch...powiem tak w mojej szkole mysle ze jest to tak zdominowany przez dziwczyny profil ze szkoda gadac i chyba pech chcial ze chodza tam osoby ktorych najbardziej w szkole nie lubie ze wzgledu na swoją wrodzoną samolubnosc i narcyzostwo ze tak powiem, ale moze to poprostu zbieg okolicznosci...
Chociaz w szkole niedaleko gdzie moja kumpela najlepsza z gim chodzi tez na b-ch, klasa tez zdominowana w 90% przez dziewczyny... i mimo ze chodzi tam tez 3 moich kumpli (czyli jakies 65%meskiego spoleczenstwa klasy) to mysle ze bym sie nie zaprzyjaznila z nimi za bardzo bo laski nie należą do najmilszych.
Ale to tylko takie moje wlasne odczucia...
Halo wrocilam ;p
wczoraj bylam w Silesii, kupilam sobie cynamonowy olejek co prawda zaplacilam 2 razy wiecej niz bym placila u tego faceta co go olałam, ale przynajmniej juz go mam! :P Zglodzialysmy w tym SCC z kumpelą i zamiast McDonalda zaproponowałam North Fish ;D W kieszeniach zostało nam po 6zł... I kupilysmy sobie Snekkary za 5.90 =D taka kanapka z bułki z panierowanym filetem z mintaja,białą kapuchą, pomidorem i jakims sosem. Zawsze to lepsze od frytek czy hamburgera nie? A jakież to było pyszneee...
A wieczorej 2h aerobiku....tym razem Marzenka dała wiekszy wycisk a ja cos czuje ze z zajec na zajecia sie wprawiam bardziej bo zapamietywanie ukladu nie robi mi juz tak wielkich problemow jak na poczatku :]
Ale z dietką mała przerwa do poniedzialku...
Hmmm kurcze ta kartkowa z matmy to jakas podejrzanie łatwa była... no nie wiem zobaczymy :]
Mowilam juz ze mam 6h matmy plus FaQ? Na razie 1h Faq ale kombinujemy gdzie w plan wcisnąć jeszcze jedną h wiec jak dobrze pojdzie bede miala 8h matmy w tygodniu ;D Super nie? :]
A teraz ide spac...
Bo kurde w tym tygodniu kompletnie sie nie wysypiam jakos...
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
Zakładki