z piciem wiekszej ilosci wody sie wprawiam jako tako bo do tej pory np jak coś to jadłam a nie piłam...![]()
No lizyc kalorie sobie zaczne jakos od niedzieli/ poniedzialku. Ale tak na oko to dzisiaj mi wyszło całkiem wporzadku coś około 1100 wiec nie ma zle.. nie chce przesadzac zbytnio i nie schodzic do 1000 i poniżej bo juz wiem że w późniejszym czasie mi sie to wszystko wróci. Powolutku, ale skutecznie![]()
Zakładki