Wątek: Powrót ?

wpadlam na szybko powiedziec ze zyje, ze juz mi calkiem wczoraj pzreszło, ale za to mam lekki stan podgorączkowy (37). Przez co mialam w szkole mały zastój intelektualny co obiawiło sie m.in. na angielskim... =D

Dzisiaj na odczulanie... a za chwile obiadek. Dobra wiecej napisze potem albo jutro bo mam kupe nauki jeszcze dzisiaj... uhhh =D

Pozdrowka :]


hmmm z czekoladą? Nie...niewykonalne =D Hehehe no lepiej nie grzeszyc niz sie przed wami spowiadac bo to...straszne łągodnie mowiac :]

Uf, juz po odczulaniu. Hyh. I załamałam sie, bo pielegniarka mi mowi ze teraz doktor bedzie odczulal w piatki od 17. ... A przeciez ja chcialam sobie na aerobik chodzic w piatki ;( Wiec przynajmniej raz na 4 tygodnie odpada. Jakos bede żyć.

Mam zajebiste zadanie z matmy: narysuj wykres funkcji. z wykresu odczytaj w ktorych punktach funkcja ma ekstremum - okresl czy jest to maksimum czy minimum. czy w punktach w ktorych funkcja ma ekstremum, istnieje pochodna?
No i 6 przykladzikow z moja ukochana wartoscia bezwzgledna, i jesczze bardziej ukochaną zabawą z parokrotnym przeksztalcaniem jednego gupiego wykresu zeby wyszla dobra funkcja. Coz... kupa roboty technicznej :] Czyli myslenie o jedzeniu odpada =D

aha, komunikuje ze dzien bez wpadek:]
- musli z jogurtem
- chlebek pelnoziarnisty z serkiem topionym i ogorkiem
- rybka z ryzem i marchewka =D
Jeszcze kolacja. To na Lostach i nie wiem jeszcze co...

No to ide probowac odpajeczyc i odkurzyc nieco szare komorki i wprawic w ruch te zardzewiale turbiny w tzw mózgu... :]

matko jak ja nie znosze funkcji!

funkcje sa ok dopoki je umiem gorzej jak nie

kruufko milego dnia w matematycznym gąszczu toż to raj dla ciebie

a z jedzonkiem naprawde ladnie tak trzymaj

No i po szkole ;D
Kurcze wczorja sprawdzilam ile moglabym miec z tej podst geografii wyniki, no to bez przygotowania nie uczac sie, w godzine zamiast w dwie napisalam sobie podst gere z 2007 na okolo 42%. Jeszcze sie bede zastanawiac czy ja zdawac asekuracyjnie czy nie...

Funkcje są fajne. Tzn muszą byc fajne bo funkcje to przeciez prawie cala matematyka sie na tym opiera ;D

A jedzonko dzisiaj:
musli z jogurtem
2 cieniutkie (czyli jak jedna;D) kromeczki pelnoziarniste z serkiem topionym i ogorkiem.

zapowiada sie jeszcze pewnie jakies jablko, a na obiad mama zapowiedziala jajecznice z grzybami, a wlasciwie grzyby z jajecznicą... no okej, przezyje, moze byc :]

A wieczorkiem mykam sobie do klubu bilardowego do mojego szkolnego miasta spotkac sie z ludźmi ;] postaram sie ograniczyc do zwyklej niegazowanej wody, soczku lub w ostatecznosci jednego piwa. Ale zobaczymy...
No to ja mykam bo bylam tylko na chwilke... :]
Ah... babka z maty dała nam kserowke czyli kolejne zadania do zrobienia. Cos czuje ze faktycznie nie mamy weekendow do maja... <lol>

Ehh..Ci nauczyciele żyć nie dają :P Jak tak można tyle zadawać,no nie?:P Też akuratm mam funkcje Z tym,że logarytmiczną:P Hehe I u mnie też zapowiada se weekend matwematykowy.... :P
Aaa..Baw sie dobrze na imprezce!!!!!

Tak czytałam czytałam i zastanawiałam sie co ja pamiętam z funkcji....
i wiesz co mi wyszło? że nic
tzn pamiętam jakieś wykresiki.... że były
ale jak wyglądały to nie

Ale co tam jak będę kiedyś potrzebowała speca od matmy to przyjdę do Ciebie
albo do mojego Bracholka, on 2 lata temu zdawał matmę na maturze
i dostał 98pkt z matmy podst i 87 pkt z rozszerzonej (o ile dobrze pamiętam)

Ucz sie ucz kujonie
hehee

Miłego dnia

wpadm zyczyc dobrej zabawy wieczorem

Ah jak ja lubię grać w bilard, dlaczego mnie nie zaprosiłaś??? Normalnie będą klapsy

Zamieszczone przez kruuufka

A wieczorkiem mykam sobie do klubu bilardowego do mojego szkolnego miasta spotkac sie z ludźmi ;]

to jakis całodobowy klub?
bo cały weekend w nim siedziałaś

Miłego dnia