Wątek: zaczęłam moja walkę...walkę o normalność

Witaj Nasturcjo. Mam nadzieję, że ten ból to przejdzie szybko. Jakbyś miała chwilkę to spróbuj ciepły termofoek przyłożyć do brzuszka, powinno pomóc. Podziwiam rowerek pomimo @, ja bym chyba zrezygnowała. Pozdrawiam i życze udanego poniedziałku!

Hej Nasturcjo mam nadzieję że lenia wygoniłas z siebie i wszysko już wróciło do normy

Ja narazie się żegnam bo jutro wyjeżdżam i na pewno nie będzie mnie na forum jak tylko będę miała mozliwość będę do ciebie zglądać i ci kibicować w odchudzaniu a ty trzymaj za mnie w kciukasy zeby mi się nie przytyło

hmmm a ja czekam na tą @ i czekam i... nic

Milusińsko spędziłaś weekend
no ale od tego są weekendy
no i zasłużyłaś sobie
buziaki

Ninko ten rower to koniecznosc dojezdzam nim do pracy a tak bym musiala pieszo pol godziny isc w jedna strone wiec wybieram zlo konieczne dzis tfu tfu juz mnie tak brzuch nie boli wiec spoko czekamy na twoja@
Cytrynko strasznie bede za toba tesknic czulam bratnia dusze w koncu mieszkalysmy blisko szkoda ze musisz wyjechac trzymam jednak za ciebie kciuki i skoro udalo ci sie tyle schudnac to nie przeciez po to by teraz waga powrocila wiec trzymaj sie kochana dzielnie do uslyszenia
Anne w koncu pewnie przyjdzie raczej nie ma wyjscia heh a jak twoja motywacja dalej jest z toba?
no ja juz po pracy odpoczywam i buszuje po necie
zycze milej reszty dnia

Ach ja bym wolała spacer półgodzinny. Kocham spacerować! Mój @ ostatnio był 8, więc w tym miesiącu pewnie będzie podobnie... No cóż, nie zawsze mam regularnie, chociaż mam nadzieję, że to się kiedyśbardziej unormuje. Życze udanego, romantycznego wieczorku!

hej wam
ninka wczorajszy wieczor nie nalezal raczej do romantycznych heh
biorac pod uwage moj stan a po za tym moj ukochany wykorzystujac moja niedyspozycje siedzial przy kompie bo robi strone z fotkami swoimi profesjonalna i zajmuje mu to kupe czasu
dzis mam jakis dziwny dzien chce mi sie caly czas jesc
uratowalam sie banankiem i gruszka ale nadal burczy w brzuchu a nastepny posilek powinnam zjesc dopiero za godzine .Pewnie to wina @ jak znam zycie dobrze ze choc mnie do slodyczy nie ciagnie
a tak nic nowego abs cwiczylam a plywalnia czeka jeszcze z dwa dni mysle tesknie za nia heh
zycze milej reszty dnia

wiecie co
tak sie na siebie wkurzylam ze polecialam na fitness
35 minut na orbitreku wybilo mi z glowy uzalanie sie nad soba
do tego cwiczenia na brzuch i nogi
mowie sobie inne dziewczyny nawet jak sa chore to sie dzielnie trzymaja a mi jakies glupoty do glowy przychodza heh
od razu mi jedzenie z glowy wybilo
pozdrowionka

Witaj Nasturcjo. Podziwiam normalnie. Mi przy @ to się nie chce ruszyć d... z łóżka, a Ty jeszcze na fitness poszłaś. Te kilogramy to Ci spadną w okamgnieniu. Przesyłam buziaki i życzę udanego dnia!

hej dziewczynki
mam malo teraz czasu wzielam dodatkowa prace codziennie 2 i pol godziny wiecej a do tego dotychczasowe obowiazki wiec rzadziej bede mogla wpadac
ja caly czas walcze @ powoli sie konczy i bede mogla wrocic na plywalnie pewnie jutro bo dzis do 20 jestem w pracy
wczoraj byla u mnie fryzjerka i zrobila mi wloski
moj facet hehe wczoraj wymyslil ze chyba kogos poznanlam bo zaczelam tak dbac o siebie wiecie dieta cwiczenia balsamy fryzurka hehe ale ja juz tak mam albo nic nie robie albo coraz wiecej bo dostaje wiatru w zagle
pozdrawiam was goraco i do nastepnego
Ninko moje kilogramy to nic w stosunku do twoich sukcesow gratuluje

Witaj Nasturcjo. Ale mi pomimo tych kilogramów, nie ubyło chyba tyle cm co Tobie. No nic, niedługo sie zmierzę, to będę wiedzieć jak tam stoję. A może wstawisz swoje zdjęcie w nowej fryzurce? Chętnie obejrzymy! Facet zazdrosny troszkę? To i nawet dobrze, widać, że mu sie podoba, że dbasz o siebie. Przesyłam buziaki i życze udanego dnia!