Witaj

Jeśli nie smakuje Ci "tekturowe" pieczywo, to go nie jedz Kupuj chleb pełnoziarnisty - 1 kromka (takiego krojonego, 35g) ma około 65-70kcal, czyli niewiele więcej, niż 2 kromki wasa A jeśli chodzi o tycie od białego pieczywa - to tylko jak je się je w nadmiarze (jak zresztą wszystko - ileż można powtarzać, że raz na jakiś czas to i ciacho czy fast-fooda można zjeść i nie przytyć? )...

Cytat Zamieszczone przez Kefira
(tak ok 11h) obiad =ryz z warzywami. Potem mialam zamiar nic juz nie jesc,
Miałaś zamiar NIC nie jeść DO KOŃCA DNIA? Ostatni posiłek powinno się jeść 2-3 h przed snem... No, chyba że chciałaś pójść spać o 13

Myślę, że powinnaś jeść 5-6 posiłków dziennie, żeby nie być głodna, co jakieś 2-3h 3 główne i 2-3 przekąski między nimi.

Jeśli dieta 1000kcal doprowadza Cię do szału, to przejdź na 1200 czy nawet 1500, jeśli zamierzasz ćwiczyć Też schudniesz, a nie będziesz chodziła głodna i zła

Aha, jedz jakieś mięsko czy coś - nie samym pieczywem, serem białym, warzywami i owocami żyje człowiek No i nie zapominaj o tłuszczyku - on też jest nam potrzebny do prawidłowego funkcjonowania

Cytat Zamieszczone przez Kefira
Czy z tlusciochami jest tak samo jak z alkoholikami?? Jest sie nimi do konca zycia?? tzn,ze nawet jak schudne to do konca zycia musze uwazac, i sie nie obzerac bo znowu bardzo szybko przytyję???
Nie chce byc do konca zycia na diecie 1000kcal
Jeśli uda Ci się po zakończeniu odchudzania przez 2 lata utrzymać wagę, to część komórek tłuszczowych zaniknie, z tego, co czytałam. Ale to nie znaczy, że po 2 latach nagle będziesz mogła pochłaniać ogromne ilości słodyczy czy coś w tym stylu! Dobre nawyki żywieniowe trzeba wprowadzić na całe życie Możesz się zastanowić, co było przyczyną przytycia - podjadanie między posiłkami? Ogromne porcje? No i jak już dojdziesz, co to było, to będziesz musiała po diecie się nadal pilnować, żeby nie wrócić do starych nawyków A 1000kcal to dieta odchudzająca, więc spokojnie, nie będziesz musiała na niej być do końca życia Potem będziesz musiała jeść więcej