Hej hej, jak tam dzisiaj dietka?

Patrzę tak po Twoim niedzielnym jadłospisie, patrzę, i myślę sobie, że powinnaś jeść częściej... Tylko coś rano, a potem obiadokolacja i jogurt? Lepiej 5-6 posiłków
A jogurtem się nie martw, wkrótce nauczysz się wybierać zdrowsze, mniej kaloryczne rzeczy Możesz też robić tak jak ja - kupić duże opakowanie jogurtu jabłkowego, duże naturalnego, wziąć jakiś kubeczek czy miseczkę i wymieszać sobie po trzy łyżki na przykład każdego z nich - wtedy nie jest takie słodkie (pod koniec diety wszystko było dla mnie za słodkie ), a i kaloryczność się zmniejszy I nie musisz zjadać całego jogurtu od razu, w lodówce się nie zepsuje

No i będę Cię namawiać do jedzenia pieczywka ciemnego zamiast wasy, jeśli Ci ona nie smakuje :P

Trzymaj się cieplutko i napisz, co u Ciebie