-
witam bardzo serdecznie
no to sie dopiero nazywa inspirujacy topic, pozwole sobie zauwazyc
hmm.. przejscie na diete oznacza IMO, ze nagle zaczynamy sie zachowywac jak bysmy byli innym czlowiekiem. po jakims czasie moze sie okazac, ze jak ten 'inny czlowiek' wygladamy. ale to jeszcze nie znaczy, ze sie nim Stalismy.
no wiec zwykle dieta i jej rezultat jesli juz jest jakis, to zmiany krotkotrwale.
wg Ciebie trzeba sie najpierw zmienic wewnetrznie, zeby cos moglo tez sie zmienic 'na zewnatrz'. wtedy dieta moze byc rezultatem tej zmiany i - jak piszesz - nie byc walka. mowisz o diecie jako o nastepstwie jakichs zmian wewnetrznych, a nie jako o przyczynie tych zmian, jesli dobrze zrozumialam.
chociaz mysle ze ona jest troche i jednym i drugim. ja na diecie zmienilam sie bardzo. ale tez na bardzo krotko.
wobec tego pytanie: Jak mozna zmienic siebie ? jesli schudles zgodnie z tym co piszesz to wiesz jak. hehe - Pooowieeedz
historia z psem swietna, zreszta nie tylko ta
pozdrawiam
far
-
Dla maxximy :)
Znalezienie wyspy skarbow od wiekow bylo marzeniem wielu ludzi. W koncu udalo sie namierzyc wyspe trzem smialkom. Musieli do niej dotrzec. Pierwszy smialek pomyslal, ze wyspa jest daleko od ladu i na pewno mu sie nie uda, wiec wrocil do domu i zyl marzeniami o skarbie. Drugi smialek zaczal budowac wielki most, musial zwozic drewno, zatrudnil wielu ciesli-to byla ciezka i zmudna praca, ktora trwala bardzo dlugo. Trzeci smialek, prezyszedl najpozniej i pozyczyl od rybakow lodz, aby dostac sie na wyspe. Obaj smialkowie, ktorzy podjeli sie zadania, dotarli do skarbu rownoczesnie i sie nim podzielili. Potem dlugo rozmawiali,a kazdy opowiedzial swoja historie. Drugi smialek mowil o tym jak dowiedzial sie o wyspie i jak dlugo, i ciezko pracowal w mozole zanim zdobyl swoja czesc skarbu, zas pierwszy opowiadzial jak przyjemnie sie zegluje, mowil, ze widzial piekne zachody slonca na morzu i zalowal, ze to wszytko trwalo tak krotko. Obaj wrocili ze skrbem do domu.
-
Do far
Popieram w calej rozciaglosci co napisalas. Nasuwa mi sie pytanie co rozumiemy pod slowem "dieta"? Wszak kazdy rozumie je inaczej. Dla jednych moze by przyczyna, dla innych skutkeim, a jeszcze dla innych po trosze jednym i drugim.
-
swarożyc
Dzięki za historyjkę.
W kwesti diety, jakoś nie przekonuje mnie metoda pt. "pożyczenie łodzi". Być może jesteś takim szczęśliwcem, któremu bez wysiłku przychodzi gubienie kilogramów. Jeśli tak to Ci bardzo gratuluję.
Ja jednak muszę na to sobie sama popracować. Ja to ten cieśla od mostu i myślę, że wiele osób na tym forum jest właśnie takimi cieślami. Mimo trudów i niedogodności dążymy do celu. I już samo podjęcie tego dążenie jest dla nas sukcesem.
Pozdrawiam, maxxima
-
A co by sie stalo, gdybys na chwile zostala ZEGLARZEM? Jak bys sie wtedy czula?
-
swarożyc
Zostać ŻEGLARZEM, powiadasz Ale to w gruncie rzeczy niemożliwe, bo jestem taką a nie inną osobą. Zostać ŻEGLARZEM oznacza dla mnie zmienić całą swoją osobowość.
A jakbym się czuła Nie umiem odpowiedzieć Ci na to pytanie.
-
Byc moze to nie bylo pytanie na to forum
W kazdym razie pozdrawiam
-
Wiele lat sam bylem ciesla. Teraz jestem zeglarzem.
-
swarożyc
Jeszcze pogadamy na ten temat, ale już nie dziś.
Pozdrawiam, maxxima
-
Problem
Wielu ludzi ma ten sam problem na ziemi. Wydaje sie byc bardzo trudny i ciezki. Czesc nie wie jak sobie z nim poradzic. Przeciez w ich swiecie to takie zadkie, trudne. Nie wiadomo do kogo pojsc, aby sie dowiedziec co i jak mozna z tym zrobic. Przeciez wszyscy wiedza jak trudne jest ..... czytanie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki