Wątek: Moja droga do szczęścia :)

Hej słońce

Mam nadzieję, że jesteś gotowa na jutrzejszy start

Od jutra albo środy... Dziś nie dałam rady, poza tym mam imieniny i za godzinę przychodzą goście i mama już pełno żarcia szykuje :/

ŚRODA

Hejka!!

Rozumiem bardzo dobrze Twoj nastroj...i wiem,ze Ci ciezko.Ja tez przez rok mialam zwiazek na odleglosc.On 550km ode mnie...Ale sie udalo i teraz jestesmy juz szczesliwym malzenstwemWlasnie szukamy pierwszego wspolnego mieszkanka.

Naprawde uda Wam sie,a jest to super test dla zwiazku.Popatrz na to z tej strony-jesli przezyjecie rozlake,swoje zwatpienie,tesknote,to Wasz zwiazek sie umocni i bedzie dojrzalszy!

Naprawde super poradzilas sobie z dieta,duzo schudlas,na pewno mialas z tego satysfakcje.Kazde wyrzeczenie i walka z samym soba pozwala stac sie silniejszym.Mozna to tez przelozyc na zwiazek!

Wiec glowa do gory!Bede Cie pilnowac i krzyczec,jesli nie zobacze poprawy

Noi jest środa...
Zjadłam: 3 wasy, serek jakiś, pomidor, jogobella light, grejfrut, kefir 0%, z 3 łyżki spaghetti i pół jabłka... I to jeszcze nie koniec, bo dieta na bank dziś nie pójdzie. Jestem smutna i przygnąbiona, nie umiem się za siebie zabrac. Mam tyle planów odnośnie diety i aerobiku oraz innych rzeczy związanych z dobrą organizacją życia, ale... JESTEM W PROSZKU.

hej secretive!
wkoncu Cie znalazlam, nasz topic chyba umarl
a ja nie mam gdzie pisac

jaka diete stosujesz?
ja o kopenchaskiej zapomnialam po 5 dniach
jeszcze ani razu nie udalo mi sie wytrwac do konca
a 22 czeka mnie slub kolezanki i chce jakos wygladac

moge tu sobie z Wami czasem popisac?

Moja dieta? Ciastka, placki, czekolada, kiełbacha i takie tam... Ja pierdziele.

Czy jutro mi się uda? Nie wytrzymuje już psychicznie z tym wszystkim

Słońce, nie poddawaj się!
Kurczę, jak patrzę na Twój ticker, kiedy wraca Twój P. to aż mnie ściska, że musisz tyle czekać Postaraj się nie zaprzepaścić tego, co osiągnęłaś, wiem, że Ci ciężko, ale nie możesz się sama tak dobijać

Buziaki i przytulaki, wpadnę po niedzieli, bo dziś z kolei ja jadę na przysięgę
Trzymaj się złotko, dasz radę!

:*

Hejka!!!

I jak dzis samopoczucie?

Kochane, nawet nie macie pojęciajak to miło, że jesteście tu ze mną. Fantastycznie wejśc na swój temacik i zobaczyc wpisy od kogoś, kto się martwi i myśli o Tobie... Fajowo Dziś samopoczucie lepsze. Z dietką narazie dobrze i z ruchem też bo do i z pracy jechałam na rowerku, a mam w jedną stronę 4km
A co u Was moje drogie?
Może w końcu skończy się ten koszmar ostatnich dni...