Wątek: Powrót Moments ale jakiś taki pesymistyczny :(

czesc Moments !
trzymam za Ciebie kciuki i bede odwiedzac super,ze tyle pijesz ! ja tez staram sie jak najwiecej plynow wlewac w siebie,zwlaszcza,ze taki upal !
buzka

Pozdrawiam serdecznie! Widzę, że ładnie sobie radzisz, nie daj sie pokusom!

A czy ćwiczysz choć trochę?

Moments i jak wieczor mija?

No powiem że powrót do domu był ciężki - bo czekało na mnie spaghetti ale wziełam dosłownie kilka nitek na małym talerzyku polanych odrobiną sosu. W ięc obiad był zaliczony A na kolację 3 łyżki którą moja mama robiła po raz pierwszy - a wiecie jak to jest z kulinarnymi eksperymentami w domu - "chodź spróbować i powiedz czy dobre" szczerze to była taka sobie i dlatego więcej nie zjadłam

Boothia - wieczór spokojnie tylko dziś zaczeła mnie boleć głowa, mam nadzieję że to przez ciśnienie a nie z powodu diety

Lilia213 - zaczynam się rozkręcać czyli dzisiaj były 2 km na rowerku i brzuszki ale na prawdziwe ćwiczenia nastawiam się na wrzesień i romans z siłownią

mAgnesss - dzięi za wsparcie na pewno się przyda bo to moja nie pierwsza dieta i wcześniej w trudnych momentach brakowało mi wsparcia

ano, wsparcie musi być...
a jutro masz zrobic na rowerku 2 i pół km i brzuszków o 10 więcej

mocca89 masz to u mnie jak w banku a co więcej - postaram sie przejchać nawet 3km wieczoram zdam ci relacje

Dziś DZIEŃ CZWATRY

Jak narazie zjadłąm jedną nektarynkę i wlewam w siebie herbatę

Zamówiłam sobie dzisiaj obiad w pracy . Będzie dorsz z ziemniaczkami i brokułami gotowanymi na parze a ze porcje te są dla mnie za duże i zawsze coś zostawiam to mam zamiar zostawić ziemniaczki a do obiadku mam sałatkę zrobioną z 2 pomidorków i ogórka kiszone z jogurtem naturalnym i kolejną nektarynką

Cześć herbaciana Moments
Trzymaj sie dziś w pracy
Obiadek zapowiada się smakowicie

aaa a ja tak włąściwie to padłam na herbatkę
I nawet przyniosłam własną

Ej no noe musisz przynosić własnej herbatki u mnie Ci u niej pod dostatkiem Właśnie poijam mieszankę dwóch owocowych herbatek - TEEKANE "Magic Moments - frui tea flavoured" i Liptna " Forest Fruit -Malina, Truskawka, Jeżyna"
I powiem Ci że połączenie nawet nawet

Ale dopiero 10 a obiadek o 13 a mnie już się chce jeść Dobrze że mam sałateczkę w lodówce

Hehe dobra nastepnym razem przyjdę na herbatkę na sępa

O której Ty jesz sniadanie że już jestes głodna?
Ja jem o 9.00
o 12.00 drugie
o 15.00 obiadek
no a potem już tylko "uzupełniam kalorie" najczęściej tym na co mam ochotę czyli nie zawsze 100% zdrowo

Rowerek to świetny pomysł - masz stacjonarny? Ja też jeżdżę i bardzo to sobie chwalę, do tego brzuszki i rozciąganie. Ćwicz, ćwicz, koniecznie!

A herbatki tez uwielbiam... W zimie piję je litrami, mam wielki kubek (0.5 l) i popijam jedna po drugiej.

Miłego dnia!