Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 74

Wątek: Ada znowu chce schudnąć

  1. #61
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dobranoc :*

    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  2. #62
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witajcie!!
    Mam straszne zaległosci, bo od kilku dni mnie tutaj nie było Bedę się starała szybciutko to wszystko nadrobić
    Aleksandziu cieszę się ogromnie z Twoich odwiedzinek
    Anne, to było bardzo podejrzane, ale byłam silna i rogaliczków nie zjadłam chociaż miałam ochotę

    Dzisiaj nastapił dzień kryzysu i się nawpieprzałam, co prawda zero słodyczy, ale zjadłam całe 200g opkowanie groszku ptysiowego. Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi mojej dietce, nie no na pewno nie zaszkodzi. To był taki jedno razowy wybryk i teraz trzeba się pilnować, żeby więcej takich nie było. W sumie to chyba czasem można sobie na coś pozwolić
    Na swoje usprawiedliwienie mam fakt, że wcoraj przez 1h pływałam Ale było mi dobrze

    A tak w ogóle, to nie mam na nic czasu. Zaczął się seson codziennych sprawdzainów buuu
    widze, że mam straszne braki w wiedzy i sądzę, że trzeba by to było nadrobić, ale tak mi się nie chce....
    Dobrej nocki wszystkim zycze :*

  3. #63
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Uuu nadrabiaj zaległości
    bo one mają to do siebie że rosną jak głupie
    hehe to prawie jak z brzuchem jak nie trzymasz diety
    przepraszam za takie głupie dietowe porównanie
    ale mnie się wszystko teraz z jedzeniem kojarzy
    (dobrze że nie z seksem )


    Miłego dnia


    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  4. #64
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Trzeba mi, aby ktoś porządnie na mnie nakrzyczał. Aż wstyd się przyznać,a le jadłam dzisiaj wstrętnie niezdrowe chipsy paprykowe <fuj> teraz jest mi tak niedobrze po tych chipsach, a dodatkowo mam takie wyrzuty sumienia. RATUNKU!!

  5. #65
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Krzyku, krzyku krzyk
    może być?
    Ble ja chipsami się keidys tak nażarłam że teraz już by mi przez gardło nie przeszły
    bleee


    Dobranoc

    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  6. #66
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    A ja na Ciebie nakrzyczę nie z powodu kalorii

    Chipsy bardzo źle wpływają na maź międzystawową (nie wiem jak to dokładnie się nazywa) jak nie chcesz mieć za szybko problemów z poruszaniem się to daj spokój!
    ja już nie tykam tego świństwa, mimo, że ciągle uwielbiam...

    <laniewdupsko>

  7. #67
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dziękuję Kochane, że troszkę na mnie pokrzyczałyście i za tego kopa w dupsko od Aleksa

    Już więcej nie tknę chipsów, jak sobie dzisiaj o nich przypomnę, to znowu jest mi niedobrze

    Moja dzisiejsza dietka?? Słabo, bardzo słabo... Rano jogurt naturalny z crunchami, później o 14 dwie miski płatków Cookie Crisp (nie mogłam się doczekac obiadu, którego potem w sumie i tak nie zjadłam) i powyjadałam troszkę crunchy, ahi i jeszcze czekoladowy lizaczek i wafelek w czekoladzie
    Od jutra musze się znowu wziąć w garść i trzymac się założenia: ZERO SŁOODYCZY :P

    Teraz zmykam, bo o 18 mam zbiórkę <papa>

  8. #68
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Znowu w weekend nie miałam czasu, żeby tutaj zajrzeć
    Sobotę całą zajął mi wolontariat w Mielżynie, a w niedzielę nie miałam na nic siły. Jeżeli chodzi o ditkowanie w ten weekend, to woła ono o pomstę do nieba ażwstyd się przyznać, ale wciąż tylko jadłam, jadłam i jadłam. Nawet ćwiczeń nie chciało mi się zrobić
    Ale o dziaisj porządnie się za siebie biorę Już poczyniłam pierwsze kroki ku temu zabraniu się za siebie i od samego rańca zrobiłam sobie 6 Weidera, a później poszłam popływać Od razu lepiej się czuję
    Życzę wszystkim miłęgo dnia :*

  9. #69
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    A i zaległy komantarz do wymairków, które oczywiście zamiast zostać zamieszczone w sobotę pojawiły się dopiero dzisiaj, bo niestety w sobotę nawet mi się zmierzyć nie chciało

    Moje wymiary:

    data: 22.09.2007 ------> 1.10.2007
    biust: 87 cm ------> 86 cm (no to zaczął się nieunikniony spadek )
    pod biustem: 76,5 cm ------> 76 cm
    pas: 71 cm ------> 71cm
    bioderka: 86 cm -------> 85 cm (znowu 1 cm )
    tyłek: 94,5 cm ------> 94 cm
    udo: 54 cm ------> 54 cm
    łydka: 34 cm ------> 34 cm (za pierwszym razem chyba źle się w tym miejscu zmierzyłam)
    ramię: 25 cm ------> 25 cm

    Ogólnie z tych wymairów jestem względnie zadowolona, ponieważ myślałam, że po tym tygodniu w niektórych miejscahc może mi z jakiś cm przybyć, a tutaj proszę nigdzie nie przybyło, a w niektórych miejscach nawet spadło
    Mam nadzieję, że w następnym tygodniu spadnie troszkę więcje, najbardziej z tego pasa... Podobno marzenia się spełniają

  10. #70
    aduchaw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kupiłam sobie pas wyszczuplajacy, taki niebieski z kauczuku. Jak myślicie czy taki przyrząd coś daje??

Strona 7 z 8 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •