Witajcie!!
PO raz drugi rozpoczynam przygodę z tym serwisem. Wcześniej można mnie było spotkać tutaj pod nikiem "adziola". Niestety jak to czasem bywa zmeniłam swój login i od dzisiaj bedę pisac jako "aduchaw".
Co do diet i odchudzania, to troszkę już na sobie poeksperymentowałam. Udało mi się zrzucić wszystkie zbędne kilogramy, które niestety po pewnym czasie do mnie wróciły. Wróciły z mojej winy, ponieważ najpierw siedziałam przez cały miesiąc u dziadków i tam jak to bywa z babciami musiałam jeść i jeść, bo ciągle babcia uważała, że jestem zbyt szczupła. Tam właśnie zaczęłam nabierać kształtów, ale jeszcze nie to było najgorsze. Później pojechałam na obóz wędrowny i uznałam, że skoro i tak cały czas wędruję, to mogę jeść ile chcę. Dlatego też nie ograniczałam słodyczy czy chipsów i przybrałam na wadze. W skutek czego przytyłam i teraz chciałabym zacząć od nowa walkę ze zbędnymi kilogramami.
Przetestowałam na sobie dietkę 1000 kcal i jak dla mnie była ona najlepsza. Tłuszczyk spadał a ja nie czułam się jakoś super głodna.
Bywałam na diecie 800 kcal, a nawte 500 kcal, ale te diety są przynajmniej jak dla mnie zbyt rygorystyczne. Dostarczają zbyt mało substancji odżywczych i ich stosowanie nie przynosi takiego rezultatu jak trzeba, ponieważ po tygodniu takiej diety jest się tak maksymalnie głodnym, że nie patrzy się na to co się je.
przetestowałam na sobie również dietkę owocową, warzywną, a także owocowo-warzywną. CO do tcyh diet są ok, ale nie na dłuższą metę
Udało mi się też wypróbowac głodówkę, która trwała jeden dzień i uważam, że nie jest to dobry pomysł. Czułam się po niej fatalnie i na nic nie miałam siły
Teraz zamierzam zacząć gubić zbędny tłuszczy, ale jeszcze nie wiem jaką metodą. Jakoś kalorii nie chce mi się na powrót liczyć. Nie zamierzam też się jakoś super katować, przecież wiem że mogę schudnąć, bo już raz tego dokonałam. Mam zamiar zrzucać kilogramiki małymi kroczkami i liczę na Wasze wsparcie
Zakładki