-
Hehe, to ja :lol: :lol:
38-letnia nastolatka :lol: :lol: :lol: :lol:
Jednym słowem NASTOLATKA INACZEJ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Simbuniu, a Ty sprawdzałaś kiedykolwiek, dlaczego tak łatwo siniaczejesz, że się tak wyrażę ... bo to nie całkiem jest dobre :roll: :roll:
Tak czy siak, poświęcasz się MEGA BARDZO HIPER MOCNO :lol: :lol:
-
Gosiu Już mi się nie chce tego grochu wyciągać, już mi tak często nie spada ta hulanka z dupci ;)
Nastolatko Inaczej ;) nie myślałam nigdy o tych moich siniakach że skądś sie biorą, ale chyba spytam się kogoś kompetentnego, no chyba, że Wy moje kompetentne we wszystkim (niemalże) Panie wiecie coś o tym...??
A tak poza tym, to zmolestowałam Dziada. Albo inaczej, Dziad zmolestował mnie ... O bosz... najgorszy jest ten rowerek... szok ;/
Nie chce mi się pisać raportu jedzeniowego, ale było piknie ;)
ĆWICZENIA:
- SPACER :2 x intensywny, po 15 min,
- ROWEREK: 21 min/240kcal ;) /6.5km
- HULAJDUPCIA: 20 min
JESTEM Z SIEBIE DUMNA :) JUTRO RANO SIĘ WAŻĘ :)
-
Brawo za dziada :D :D :D :D
Można się przyzwyczaić :wink:
Co do siniaków, to przyczyną mogą być zaburzenia krzepliwości krwi. Ja bym to sprawdziła :wink:
Dobrej nocki życzę :)
-
Łoj Kasia, to sprawdzę ... Nie brzmi za dobrze... Jak będę miała chwilę, to obadam ;) Również życzę miłej nocki :)
-
Nie chciałam Cię oczywiście wystraszyć, ale lepiej sprawdzić :wink:
Dobranocka :)
-
no i jaka waga?:) hieheiheihei czekamy z niecierpliwoscia i milego dnia Simbus;*
-
Miłego dnia Simba :P
Pozdrawiam cieplutko :) :)
-
Łojeny ... Ledwo się rok szkolny zaczął a ja już pracuję od 7.10 (nienawidze zerówek do późnego wieczora... :( Będę zaglądać już tylko na forum w wolnych chwilkach :( Nie da inaczej rady :( Waga ta sama - uparła się małpa jedna - będę się ważyć więc tylko w poniedziałki (oczywiście tylko teoretycznie :lol: - Tagosia to zna ;) ), wszystkim życze udanego dietkowania, będę zaglądać i czytać Was kobietki :) Buziole, idęz moja bestia na spacerro, bo już mi tu sapie pod nosem ... ;) :roll: :roll:
-
Jak tam Simbuś???
obowiązki Cię pochłonęły? :wink:
Pozdrawiam Was serdecznie!!!!
Dziś 9 dzień 8)
-
Wioluś! Jak ja Cię podziwiam! Tyle dni bez mięcha !! No szok!! Ty sie roślinożercą staniesz! :lol:
A o obowiązkach lepiej nie mówić - wczoraj wyszłam z domu o 6.00, poszłam spać po północy ... :( Nawet nie miałam czasu żeby wsiąść na rowerek .. wrr.. a to dopiero początek roku ... ;/ Ale dietka OK i nawet 0.5 kila mi wreszcie spadło ;)