Wersja do druku
Super memo na mnie nie działa, tzn. uczyłam się działać jak pies pawłowa. Kompletnie bezmyślnie udzielałam odpowiedzi. Tan wzrokowo, nawet bez czytania. Mijało się z celem. W prof.Henry jest kilka rodzajów ćwiczeń i trudniej wpaść w taki automatyzm ;) Ale no właśnie, każdy musi znaleźć swój sposób.
Oj szybko ostatnio żyję, ale to dobrze:) Taki wiatr w żagle dobrze robi też na dietowo-ruchowe sprawy. Jakoś ostatnio szybciej chodzę i wszystko jakoś szybciej .... To chyba się nazywa power:) :)
W marcu jadę na uniwersytet do Wiednia:) Taka współpraca naukowa. Ehh nie mogę się doczekać:)
Tylko pogratulować takiej możliwości wyjazdu!
Super wyjazd!Juz zazdroszcze!I bedziecie tam po ang rozmawiac,czy po niemiecku?
Po angielsku. Z niemieckiego jestem kiepska.
Wczoraj coś mnie brało. Może to po bieganiu. Po dzisiejszym bieganiu zakładam tickerek.
Gratuluję szybkiego tempa i zadowolenia przy tym.
bardzo lubię taki stan u siebie :)
Ech, zazdroszczę takiej energii... Też lubię być w takim stanie i mam nadzieję, że niedługo do niego wrócę. Muszę się najpierw wygrzebać z doła :twisted: Ale już ku temu zmierzam.
Zazdroszczę biegania. Szkoda tylko, że nic w tym kierunku nie robię!
Miłego wieczorku!
Zawsze chciałem do Wiednia trafić, też bym się cieszył, koniecznie zaplanuj sobie czas na pochodzenie, albo nawet pobieganie? ;)
Mam tickerek:) Wpisałam też ostatnie dni stycznia w tym tygodniu.
Lili zmierzej zmierzaj, w kierunku biegania moze tez?
Alek na pewno znajde czas na lazenie. To tylko tydzien:) Taki poczatek wspolpracy ...jak dobrze pojdzie bede tam bywac czesciej:)
Bieganiem się pochwalę, jak pochodzimy regularnie chociaż miesiąc, na razie lipa...
Super masz z tym wyjazdem! Choć ja trochę pomieszkałam za gfranicą i mieszkać to bym nie chciała, ale krótkie wyjazdy - extra!
Jak mija weekend? Pozdrawiam!