Z dietką różnie
ogólnie dziwnie jest... zajmuję się teraz robieniem tzw "błędów młodości"
nie lubię siebie ostatnio
hihi, jak nie narobiłaś ich kiedyś, to musisz teraz
ja z kolei myślę, że tyle głupot zrobiłam "za młodu", że teraz już nie mam co :P
trzymaj się i nie przejmuj, bo pewnie nie ma czym!
Uh, bo chodzi oczywiście o chłopaka... tzn o kumpla. Zrobiłam coś, co przekroczyło granice "kumplowania się". Ja jestem taki mały głupek i lubię prowokować takie dziwne sytuacje.
No i teraz nie wiem, co będzie dalej... Mam nadzieję, że jakoś to poukładamy, bo lubię go i nie chciałabym tracić kumpla.
eh
jestem zdrowo walnięta
pozdrawiam
ojjj
już mówiłam, że ja jestem głupek. Nie wydaje mi się, żebym coś do niego "czuła". Pytanie więc - po cholerę zrobiłam, co zrobiłam? Na razie jest ok, chciałabym móc czuć się przy nim swobodnie jak wcześniej
generalnie to powiedziałam mu, że nic z tego nie będzie i że chodzi o mnie, a nie o niego. A jeszcze jak wczoraj gadaliśmy, to powiedział, że on to by w sumie chciał, że mu się zawsze podobałam itp. No i teraz pytanie - czy jego wcześniejsze zachowanie wobec mnie było kumplowskie? Eh
czemu ja jestem taka głupia to ja nie wiem
jak dobrze to dobrze bo jest dobrzeZamieszczone przez drShepherd
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Dziękuję Wam za odwiedziny
Cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu! Jest sporo nauki, trochę zajęć na uczelni, poza tym dużo spotkań ze znajomymi, aerobik itp. Dolce vita
Z dietą różnie, ale ruchu jest ostatnio sporo
Poza tym od wczoraj mam mega dobry humor, nawet nie chce mi się jeść
pozdrawiam
Oczywiście wczoraj zamiast się uczyć upiekłam ciasto. Nie pytajcie jakie, gdyż ja zazwyczaj piekę bez przepisów, mieszam to co mam w domu i piekę. I całkiem dobre wychodzi
Żeby nie było - wynoszę na uczelnię. Bo inaczej zjem. W moim przypadku chodzi o sam fakt pieczenia - uwielbiam robić ciasta, ciasteczka itp! Odstresowuje mnie to
Chciałabym mieć kiedyś synów, rosłych sportowców, którzy mieliby świetną przemianę materii i dla których mogłabym piec co tydzień ciacha
pozdrawiam
Zakładki