Na początku dziękuje dziewczyny za słowa otuchy!

Zmęczona jestem więc streszcze szybciutko:

Pochłonęłam 1200 kcal
Spaliłam ok 600 kcal (za mało uuuuu....chociaż to ja nie wiem czy dobrze licze te kalorie)
2l wody + 0,5 l czerwonej herbaty

Możecie mnie ochrzanić za kawałek słodkiej bułki i troche makaronu

Musze zacząć ćwiczyć.

Idę spać,słodkich snów!