-
Dziękuję
Za słowa pocieszenia Już wróciłam. Okazało się wczoraj, że miałam bardzo niskie ciśnenie, spowodowane znacznym spadkiem wagi. Mama (która jest pielęgniarką) powiedziała, że powinnam jeść 1500 kcal dziennie. Staram się, ale marnie mi idzie... na śniadanie zdołałam zjeść 267,70 Kcal, zamiast 350...
Śniadanie:
1 kromka chleba grahama
10g Serka Turek light z ogórkiem
1 brzoskwinia
1 jogurt Polskie Smaki Bakomy
3 plasterki ogórka
2 plasterki pomidora
A to są efekty mojego wczorajszego kryzysu:
Waga:
54,1 kg
-
Ćwiczenia
Właśnie wyszłam z wanny. Musiałam się umyć, bo byłam strasznie spocona. A co ćwiczyłam? 30 minut na rowerku, 50 pompek, 50 wymachów w tył (pozycja "pieskowa" i noga do góry na każdą nogę! haha!
-
II śniadanie
II śniadanie:
2 kromki chleba grahama
1 plasterek Suchej Zywieckiej
10g Serka Turek light
-
Trochę pobiegałam, trochę pospałam...
A oto co jadłam. Nie ukrywam, że było parę grzechów.
Obiad:
Filet z mintaja
Miseczka kaszy gryczanej
Szklanka Kubusia
Podwieczorek:
2 herbatniki Leibniz
2 szklanki Kubusia
-
eeeeeeeee a gdzie te grzeszki ??
-
Grzeszki
Oczywiście, zgrzeszyłam herbatnikami!
Kolacja:
3 ogórki kiszone
1,5 pomidora
2 jajka
1 kromka chleba grahama
-
Coś okropnego
Dlaczego?!?!?!
Waga:
54,5 kg
-
1000 kcal
Przeprosiłam się z dietą 1000 kcal. Wolę ją znacznie bardziej od 1500 kcal.
Śniadanie:
Serek homogenizowany waniliowy
0,5 pomarańczy
-
Było II śniadanie :)
Odrobinkę za duże, bo nie mogam znaleźć małych bananów, ale trudno
II śniadanie:
Banan
-
Duży obiadek
Duży, ale bardzo niskokaloryczny!
Obiad:
100g filetu z mintaja
450g leczo
0,5 pomarańczy
2 śliwki
1 ogórek kiszony
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki