Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: Wróciłam na Plażę:) i już tu zostaję:D

  1. #1
    Awatar Grazynka84
    Grazynka84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    26

    Domyślnie Wróciłam na Plażę:) i już tu zostaję:D

    Po wakacjach kiedy miałam(!) ważyć 60 kilo ważę dokładnie 75,5 Ładnie, prawda? A w marcu było już 69.. Szkoda zmarnowanego czasu, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem!

    Dziś wracam na Plażę, czyli dietkę SB i planuje iść tą drogą do końca życia

    Po zimie chciałabym wyglądać zgrabnie zoabczymy jak będzie

  2. #2
    Awatar Grazynka84
    Grazynka84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Śniadanko o 11 (wróciło się do domu o północy to się po 10 wstało :

    Dwa jajka na twardo, duuuży pomidor, łyżka śledzi po cygańsku.. (to ostatnie nie powinno się tu znaleźć, ale dopiero co wróciłam z zagranicy i śledzik to taka moja słabostka, którą pokonam:> )

    Za dwie godzinki obiadek

  3. #3
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Grażynko

    widze, że mamy wiele wspólnego Wiek prawdopodobnie, miejsce zamieszkania no i waga startowa

    A powiedz czy oprócz SB palnujesz np ruch? Jakas gimnastykę?

    Miłego wieczorku, tak przy okazji))))

  4. #4
    Awatar Grazynka84
    Grazynka84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Hm, chyba masz racje Wiele nas łączy Jak miło..

    Z tym ruchem to u mnie bardzo kiepsko.. Planowałam A6W bo mój największy (dosłownie ) problem to brzuch, ale mam bardzo mało miejsca w mieszkaniu, że aż nie ma się gdzie do tych ćwiczeń położyć:/

    Mam rowerek stacjonarny. Żadna rewelacja ale planuje jeździć.. Póki co.. Jestem strasznym leniem i ciężko mi się wziąć za jakikolwiek sport:/ Ale spróbuję.. Poradzisz coś?

    Pozdrawiam

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Ooooo widze że tutaj tez była powakacyjna niespodzianka!
    Ja też myslałam, że przez wakacje schudnę.. Niestety.. W maju warzyłam 70kg a po wakacjach okazało się, że jest 10kg więcej..
    Teraz stosuję ekstremalne środki żeby wrócić do dawnej wagi i jeszcze pozbyć się tego, co zbędne

    Trzymam za Ciebie kciuki! następne wakacje na pewno będą szczuplejsze

  6. #6
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz co Grażynko,

    ja uważam,że na razie powinnaś skupić sie na aerobach i zacząć jeździć na rowerku stopniowo zwiększajac czas jazdy,

    A6W jest dobre, ale jak już chce sie wyrabiać mięśnie, a nie spalać tłuszczyk, dlatego na razie myśle,ze mozesz zacząć i poprzestać an rowerku)))


    Miłego dnia!

  7. #7
    Awatar Grazynka84
    Grazynka84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    To super wiadomość

    Bo zacząć z rowerkiem będzie mi duuuuużo łatwiej
    Dziękuję za radę

    Trzymam za was kciuki, dziewyny!

    Miłego dnia!:*

  8. #8
    justbr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2007
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też coś kombinuję z ruchem, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć.

    mam małe dzieciątko, więc w ciągu dnia ciężko wyjść pozostają spacery i coś w domu wieczorami mam pracę

  9. #9
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    WITAM
    Widzę, że tutaj mnóstwo samozaparcia i che ci do odchudzania Ja od jakiegoś tygodnia też mam chęci, dokładnie takie same, jak 3 lata temu, kiedy to schudłam 18kg Tym razem mam jednak zakończyć moją dietę w nieco dłuższym czasie i bardziej optymistycznie, bo na 65kg. Czy mi się to uda, nie wiem, bo kiedy widzę z przodu magiczna 8, to niestety mam jakiś zastój. Nie w chęciach do odchudzania, ale mój organizm się chyba buntuje, że wystarczy. Ale tym razem mam zamiar się mu nie poddać. Pisałam takie rzeczy setki razy, ale na razie udaje mi się tego dotrzymać dokładnie 8 dni, czyli już o jakieś 5-6dni więcej, niż zwykle W dodatku schudłam już kilogram Strasznie się cieszę i mam nadzieję, że nadal tak będzie
    Mam jednak taki sam problem, jak Ty... ćwiczenia Z jednej strony wiem, że są dobre i mam po nich lepsze samopoczucie, ale najgorzej jest zacząć... Nie umiem się do tego zmusić. Mam jednak nadzieję, że teraz mi się to uda, kiedy mam tyle chęci Tobie tez sie uda, zwłaszcza, że masz rower. Ja takowego nie posiadam, a normalnego nie ma gdzie trzymać, zwłaszcza w małym mieszkanku studenckim w Nowej Hucie
    Gorąco pozdrawiam i trzymam kciuki za nas obie Postaram się odwiedzać Cię jak najczęściej

  10. #10
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Nikt nie lubi jojo, ale tak jak napisałaś.. nie ma co płakać nad rzlanym mlekiem, dlatego zycze Ci duzo samozaparcia i wystarczy
    powodzenia!! i oby blizej do tych 60!
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •