hej
poranna waga 66,3
coś niby się ruszyło, mam nadzieję, że trwale.

wczoraj znów się opierałam bułeczkom i kiełbasie z grilla. zamiast tego zupa warzywna.

czy w mojej diecie są zasady? owszem.

po pierwsze: jeść mniej.

po drugie: rezygnacja ze słodyczy i przekąsek (!) oraz białego pieczywa i słodkich napojów

po trzecie: od zawsze stosowaliśmy dietę śródziemnomorską czyli 0 masła i 0 śmietany, a za to oliwa, chude mięso grillowane, ryby, makarony, dużo warzyw i sałat, ser feta, mozzarella, nie jemy kapusty i typowo polskich zup.
niestety lubię gotować i eksperymentować i to mnie gubi

nie zaczęłam jeszcze liczyć kalorii, być może zacznę.

na razie zapisałam się na aquaaerobic... znacie??