-
dzisiaj było miło. 1020 kcal. naprawdę miło. ale nie napiszę więcej co i jak itd. - z prostego powodu: brak mi siły. nie wiem, co jest. może to przemęczenie? dziś po powrocie do domu spałam jak zabita 3 godziny. i teraz też oczy kleją mi się niemożebnie... zaczęłam dodatkowo łykać Vigor, może pomoże. fajnie by było. pozostaje mi jeszcze zwalić winę na pogodę, bo jest beznadziejna. ale podobno od sierpnia ma być już słonecznie, dlatego pocieszam się, że kiedy wyjadę od słoneczka zacznie mi się wydzielać więcej endorfin i będę szczęśliwsza. i będę miała więcej energii. i będę biegać, ćwiczyć, jeździć rowerkiem, pływać kajakiem, żeglować i wiele, wiele innych. czasami zaczynam samą siebie obwiniać o to, że po prostu wmawiam sobie to moje osłabienie...
jak to dobrze, że mieszkam na Podlasiu. niedaleko na Mazury. Augustów niedaleko. tu jest po prostu pięknie 
jak ja podziwiam Was wszyskich, którzy mają siłę i motywację. też miałam, ale coś się stało. mam nadzieję, że to minie...
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki