Wątek: A Neverending dream! 28.10-Poczatek nowej JA

hej

przeziebiona nadal, humor jako tako, i wczoraj troche sobie przemyslalam o tym calym odchudzaniu, o zyciu ktorre wokoł sie mnie kreci.
znikam z forum, bo tyle lat tu jestem i ani jakiegos porzadnego sukcesu nie zaliczylam tylko jakies tam 2 czy 3 kg i jak czytam po innych watkach ze inni zawalaja to naprawde wcale nie jest motywujace Zauwazylam takze ze ta stronka jednak stala sie dosc popularna, widze ja na innych stronach do ktorych moga miec dojscie znajome mi osoby, a ja tu takze zwierzalam sie z innych tematow, np R. , pracy,
Sprobuje sobie sama poradzic z dieta.

Dziekuje wszystkim dziewczynom ktore mnie wspieraly i wierzyly.
Mam nadzieje ze za jakis czas wpadne tu z jakims pozytecznym sukcesem.

Buziaki:*

Heeeej Malinko!! Mnie się właśnie udało Ciebie odnaleźć, a Ty znikasz? może zrób sobie przerwę na trochę, ale nie znikaj zupełnie, kochana, prezmyśl to jeszcze!!

Nie znikaj tak na zawsze
Wpadaj od czasu do czasu, by napisać co się u ciebie dzieje
Powodzenia
Buziorek :*

Myślałam o tym samym. Np o tym, że zamiast siedzieć tu można np chociażby poćwiczyć :P
Zatem całkowicie Cię rozumiem i może pójdę nawet w Twoje ślady!
Jak by co, to wiesz, jestem całkiem blisko
I służę pomocą!
Pozdrawiam Cię serdecznie!

EnergicGirl.. szkoda ze znikasz
ale jak jest taki Twoj wybor, to trudno.
Ale czasami pisz co u Ciebie
trzymaj sie i powodzenia w odchudzaniu

Powiem Ci Amalinko,ze ja przestalam juz wierzyc w prawdziwa przyjazn....Moim zdaniem,nie powinnas przekazywac R tego co powiedziala Ci kolezanka....Co jesli ma racje??.
Moim zdaniem po czesci oszukujesz sama siebie....Piszesz ze R to kolega,ale Ty sie w nim zakochalas....On CI niepotrzebnie daje nadzieje.Uwierz mi ze bedziesz cierpiec....On Cie traktuje jako kolezanke,a Ty nie....Zadaj sobie pytanie: potrafilabys bez emocji byc obok niegop,kiedy on jest ze swoja dziewczyna?. Serce pewnie by Cie zabolalo....

Mam nadzieje ze sie nie pogniewasz za to....Chcialabym zebys wziela sie za siebie i stanela mocno na nogi.

Pozdrawiam Cie.

Tusiaczek.

Witaj

Co słychać??? Ja przechodzę na SB...będzie ciężko ale jak będziecie ze mną to będzie łatwiej

Buziaczki!!!