Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 37 z 37

Wątek: ...projekt dlugoterminowy - 16kg w 8miesiecy... UDA SIE!!!

  1. #31
    Awatar hatsz
    hatsz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    964

    Domyślnie

    Coś ostatnio nie wychodzi mi to dietkowanie...
    Nie mam czasu wejść na forum i jakoś mniej mobilizacji mam
    W czwartek zjadłam 1100, a w piatek 1150kcal więc niby w normie ale jakoś tak bez entuzjazmu ... chyba to jesienna depresja

    Dzisiaj pochłonełam już śniadanko - 2 kanapki z chlebem razowym, szynką z kurczaczka, sałatą, ogórkiem, pasztetem i ćwikłą. Do tego oczywiście czerwoną herbatke

    Zakupiłam też nową herbate - grejfrutową wspomagającą odchudzanie. Nawet smaczna jest, zobaczymy czy pomoże;].

    Już w poniedziałek ważenie więc może to mnie bardziej zmobilizuje...

  2. #32
    Guest

    Domyślnie

    Ja oficjalnie jestem na diecie 1000 kalorii, a czasami pozwalam sobie 1500 jeść. ;p po prostu jestem nastolatką i tak potrzebuję więcej kalorii, więc to ograniczenie wydaje mi się całkiem mądre.
    no i oczywiście życzę powodzenia koleżance.

  3. #33
    Awatar her12
    her12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Bolęcin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Żebym ja bez forum się tak ładnie trzymała jak ty to było by dobrze... I pewnie schudłabym już w tamtym roku...
    Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!

    forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000

  4. #34
    Awatar hatsz
    hatsz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    964

    Domyślnie

    Pewnie macie racje dziewczyni tylko, że ja jakoś tak... sama nie wiem
    Zwykle jak się odchudzam jestem cała w skowronkach i wogóle, a teraz jakaś zamułka i nie mam ochoty na ćwiczenia. Może sie jednak przemoge i wytworze troche serotoninki

    Wczoraj było 1200kcal ale bez kolacji bo już się nie zmieściła w limicie (za to były frytki i ciasto - ).

    Dzisiaj mam mały problem bo ide do brata na jakąś rodzinną impreze, czytaj bedziemy siedzieć przy stole i jeść mnustwo pyszności... ehh

  5. #35
    Awatar hatsz
    hatsz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    964

    Domyślnie

    Porażka na całej linni - 1650kcal kokosowe ciacho i wafelek z kremem zjedzone....................................

    Jestem zła, wściekła i smutna. Do tego zaczełam robić ćwiczonka ale po 15minutach wymiękłam......

    POMOCY

  6. #36
    Awatar her12
    her12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Bolęcin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kobieto! Weź się nie załamuj tylko coś rób!!!

    Poćwicz - spróbuj jeszcze!!! No musisz!!! 1650 jak po rodzinnej imprezce to nie jest jeszcze tak źle (da się spalić ) nie daj się jakimś złym humorom!!! Absolutnie!!! Trzymam kciuki i proszę mi tu zaraz ładnie zameldować że bierzesz się za ćwiczenia!!!! A jeśli nie to że jutro ładnie się trzymasz!!!
    Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!

    forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000

  7. #37
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj oj oj spokojnie.... kazda z Nss ma lepsze i gorsze dni..takze od jutra dietka ostrai zapominamy o slodkosciach

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •