-
Brawo za postanowienia :P :P
Mam nadzieję, że uda Ci się je zrealizować, będę trzymać kciuki
Wiadomo, że przy takim maleństwu będzie trudno, ale dobra organizacja może wiele pomóc :P :P
Dasz radę :P
-
I oczywiście wielkie gratulacje z okazji ruchów na wadze w jedynie słuszną stronę
-
postanowienie bardzo dobre,zwłaszcza, że Twoja pociecha nie daje o sobie zapominać(nawet nocą Staraj sie więc znalezc troszkę czasu na jakieś drobne przyjemności i odpoczynek
I gratuluję aktualnej wagi i wymiarków.Wszystko zmierza w dobrym kierunku
-
widze ze mamy dzisiaj szczesliwy dzien wagowy.Z drugiej strony szkoda ze to tylko pare gramow
-
Witam z samego rana
O ile 10:00 to dla kogos rano
Wiec tak dietkowałam wczoraj bardzo ładnie, cwiczen nie było ale to dlatego ze moj maly bardzo był niespokojny i musiałam non stop go nosic czyli widzicie same ze przypuszczam iz wczoraj spaliłam wiecej niz bym spaliła wykonujac cwiczenia ktore sobie zaplanowałam... wieczorem jak padłam tak swiat mogłby sie walic a bym o tym nie wiedziała.
Posprzeczalam sie wczoraj z moim mezem tak mi przykro było, oczywiscie poszło o tesciowa... no ale nie wazne...
Ogladałam swoje zdjecia z przed ciazy i te jeszcze wczesniejsze..... boshe jaka ja byłam szczupła ... i wszystko poszło w .... ehhh Ogladałam je bo do siostry przyjechała kolezanka - taka opalona, piekna fryzura - pznokcie no i szczupła w ogole ładna dziewczyna i poczułam sie............................................... .................. GORSZA, brzydsza poprostu beznadziejna z tymi moimi nie wiadomo jakimi włosami, bladym ciałem, grubym przede wszystkim naznaczonymi gdzieniegdzie rozstepami w ogole poczulam sie przy niej jak jakis kopciuch...
-
Lun nie przejmuj sie. 80% kobiet w ciazy sie zmienia i taka juz natura ale najwazniejsze co zrobisz PO. Widze ze masz duze checi i wspaniala motywacje wiec czemu tego nie zmienic i znowu nie byc ta szczupla, wesola dziewczyna. Czy pieluchy musza zmienic twoje zycie? Przeciez one cie nie usprawiedliwia jak spojrzysz w lustro ...Zrob cos dla siebie, pokaz innym ze jestes mloda matka ale potrafisz sie zajac zarowno soba jak i dzieckiem. Wszystko da sie naprawic ale powolutku, trzeba czasu. 3mam mocno kciukory za ciebiei zycze milego dnia :*
-
może nie będzie to pocieszające ale każda kobieta po urodzeniu dziecka tak się czuje
Ty jesteś świeżynka to czego od siebie wymagasz???
to przejdzie (ten stan ducha i ciała)
ale potrzeba czasu
więc daj go sobie
na spokojnie
jeszcze będziesz szczupła i zadbana
ja w to wierzę więc i Ty uwierz
uszy do góry
pozdrawiam
c.
-
Lun, może straciłaś figurę, ale zyskałaś słodkiego szkraba a figurę tez powoli odzyskujesz Za jakiś czas bedziesz więc miec jedno i drugie i kto będzie wygranym? Poza tym dzięki ciąży możesz teraz zamiast zwykłych ćwiczeń, spalać kalorie zajmując się swoją pociechą,a to na pewno przyjemniejsze no i od takich "ćwiczeń" nie ma jak sie wymigać Zobaczysz, że nie minie wiele czasu,a odzyskasz dawny wygląd. Głowa do góry
-
Lun , jak ty możesz o sobie tak myśleć !!! Nie jesteś od nikogo gorsza !!! Jesteś najważniejszą osobą w życiu swojego dzidziusia i męża .. to mało ?? Kochana nie poddawaj się , ty też za niedługo będziesz zadbaną , piękną kobietą . Dziecko podrośnie w ekstremalnie szybkim tempie i będzie mogło się chwalić swoją cudną mamą . Ja w to wierzę i w Ciebie wierzę . Wierzę też , że w przyszłości i moje dziecko będzie ze mnie dumne .
Trzymaj się cieplutko i nie zniechęcaj , ładne , zadbane kobiety mają nas wzmacniać i udowadniać , że i my możemy takie być .
-
Lun, jako matka dzieciom, a raczej dziecku, bo mam jednego syna powiem Ci jedno: jeśli tylko zadbasz o siebie - a właśnie to robisz - odzyskasz szczupłą figurę i wygląd sprzed ciąży!
Posłuchaj mojej historii: w ciąży przytyłam 20 kg!!!! w 9 m-cu ważyłam 80 kg przy wzroście 160 cm
Urodziłam synka, prawie 4 kg, po porodzie ważyłam więc 76 kg czułam się strasznie .... beznadziejnie .... niska, gruba ... rozstępów na szczęście nie miałam, ale generalnie ogarnęła mnie czarna rozpacz!!! Kilka jeszcze ze mnie tych kilogramków ot tak, spadło, ale reszta tkwiła na mnie i płakać mi się chciało ....
Niestety karmiłam piersią tylko do 3 miesiąca, potem moje dziecię się zaparło i za żadne skarby świata nie chciało ssać mojej piersi czego my nie próbowaliśmy .... no więc jak przestał jeść moje mleko postanowiłam coś ze sobą zrobić!
Wtedy pojawił się w TV taki program "Kwadrans dla grubasów", siedziałam wtedy z maleństwem w domu i regularnie go oglądałam.
W tym programie dr Magdalena Białkowska z Instytutu Żywności i Żywienia zaprezentowała dobrze, prawidłowo zbilansowaną dietę 1000 kcal (mam ją do dziś ).
I zaczęłam ją stosować!
To było moje pierwsze, poważne odchudzanie w życiu!!!
W ciągu 3 miesięcy: od lutego do kwietnia schudłam ponad 15 kg!!!! i ważyłam nawet mniej niż przed zajściem w ciążę!
Byłam bardzo szczęśliwa :P
I po co ja to wszystko piszę, zanudzając Cię pewnie straszliwie?
Ano po to, żebyś wiedziała, że tuż po ciąży, rzadko która kobieta jest zadowolona ze swojego wyglądu, ale to nie znaczy, że tak będzie zawsze
... dlatego walcz! POWODZENIA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki