-
hej,
bardzo fajny program Ci sie wszkole szykuje.
w szkolnym sklepiku brakowałoby mi jabłek i bananów na sztuki
no i chrupki kukurydziane-takie bez dodatków :) dla głodnych dzieci :)
wycieczka rowerowa to super CEL :D
a co do suszonych owoców, to pozdrawiam znad żurawiny
-
wczoraj zamiast poćwiczyć siedziałam przy komputerze...
A w ogóle to zgłupieję z tą moja wagą - wczoraj panikowałam, a dzisiaj z powrotem 69,3... Ja rozumiem, że waga może się trochę wahać, no ale kurde, ile można...
Dziś wrócę z pracy późno i nie mam koncepcji na jedzenie... Znaczy tradycyjnie kanapki plus jogurt albo jabłko, ale po pracy jadę prosto na warsztaty, więc w domu będę pewnie około 18. Ale mam już gotową zupę kalafiorową na obiadek - wyszła pyszna :D
Chyba nic dodatkowego nie wezmę, bo nie mam, a na warsztaty po drodze kupię dwie takie bułki jak wczoraj, albo taką mini pizzę z piekarni - ciekawe, ile to może mieć kcal...
Znając życie, to nie kupie tej pizzy, bo nie znam jej kaloryczności.
Chyba sobie wezmę płatki jęczmienne i zjem z jogurtem! To jest myśl :D I z rodzynkami??
-
moja też się waha...
Jogurt z musli dobry pomysł
-
Athshe moja droga, no pewnie że jogurt z rodzynkami, płatkami i nawet miodem :D :D to jest pycha :D
Pozdrawiam i zyczę miłego dnia :D
-
Dziekuje kochana za wsparcie. Ciezko, nienawidze siebie po napadzie, kiedy wiem ze dietke zaczne dopiero od jutra a do jutra jeszcze tyleee czasu. Auc.
Ide zaraz kupic wage, jutro na nia wleze i juz wiem, ze bede miala caly weekend zly humor. Ze znowu mnie na chwile odrzuci od jedzenia i bede miala wyrzuty sumienia po zjedzeniu kazdego kesa.. ale tak nie mozna.
A Tobie zazdroszcze tej wycieczki rowerowej! Uwielbiam rower i to jeszcze wiosnom lub latem.
Pozdrawiam
-
Na szkolenie nie pojechałam... jakoś tak mam dość warsztatów robionych przez wydawnictwa - głównie jest to reklama książek, więc dziś sobie odpuściłam. Ale w pracy zjadłam więcej, bo z zajęć zrezygnowałam w ostatniej chwili
Jadłam:
2 kanapki - 240kcal
płatki owsiane z rodzynkami i jogurtem - 355kcal (jak porządny obiad)
banana - 120kcal
Razem: 715kcal
Na obiad mam zupę kalafiorowa niezabielaną i już tylko tą zupę będę jeść dzisiaj. Z tabeli wynika, ze niezabielana ma 96kcal w 250ml i tego będę sie trzymać :D Spokojnie moge zjeść nawet 3 porcje :D:D
A teraz straszę:
http://img223.imageshack.us/img223/6080/brzuchhf3.jpg
By athshe
I kto mi uwierzy, że nie jestem w ciąży??
-
To nie takie straszne :wink: Pozdrawiam :D :D :D :D
-
-
Athshe moja droga :) no łądnie schudłaś :)
ładne pośladeczki masz i takie zgrabne :D fju fju :D
A widzę że cellulitu nie masz, a ja mam :(
-
Mam, ale walczę uparcie - codziennie szoruje dupsko i zresztą cała się myje taką szorstką rękawicą plus balsamy na cellulit i rozstępy - Bogu dziękuję, ze przy takim "wzroście" - koniec ciąży 105kg nie pokarał mnie zbyt wielkimi rozstępami - widać je tylko z bliska.