-
No więc smieci już nie ma w lodówce (no zostało 6 pierogów z kapustą, ale to nie takie całkiem śmieci, prawda??)
Wczoraj skończyłam przygotowywac moje warzywa... ło matko... Myślałam, że nie skończę. Porcje mają po jakies 250-300g (chyba to trochę za dużo, ale trudno, najwyżej bedzie obiad i kolacja)
składniki:
http://img155.imageshack.us/img155/2610/dsc0048vu2.jpg
średnia porcje - porcje sa różne różniste, co mi akurat w oko wpadło...
http://img179.imageshack.us/img179/6474/dsc0050rm3.jpg
No i z tego co widać na stole wyszło 20 porcji plus jedna paczka pieczarek i jedna paczka kalafiora na zupę lub cokolwiek :D Mam tez w zamrażalniku 3 gotowe porcje zupy, więc o jedzenie przez miesiąc się martwić nie musze ;)
Tyle, ide lasce zrobić śniadanie (sobie chyba też). Klucha dziś wstała o 5.14 - tragedia. Minęło 2,5 godziny, wiec może w końcu coś zje :)
-
Sniadanie o 9.30 - dwa tosty z serem wedlina i papryką - 350kcal
dużo, ale na długo ma wystarczyć.
A teraz ide testowac moje wczorajsze zakupy - kupiłam nowy odkurzacz, bo wodny juz mnie doprowadzał do szału... Więcej z nim roboty, niż odkurzania :D
No i mopa tez kupiłam, nie było takieog jak chciałam, ale juz najwyższy czas - dom moge sprzątać na kolanach, ale wypadałoby w końcu schody na klatce umyć :D
Tak więc do pracy rodacy. A gdy kluska pójdzie spać wezmę się za okna... nie cierpię tego, kupiłam nowy płyn - mam nadzieję, ze tym razem bedzie bez smug. Własnie, z dnia na dzień bardziej widac, że te okna które "myłam" sa bardziej pomazane, niż były brudne - wrrr
-
Witaj Athshe. Jestem z powrotem, a tu jakie zmiany. :shock: Ile Ty warzywek przygotowałaś, mniam mniam. :) Te wczorajsze śmieci już dawno wybaczone. :) A gdzie się podział tickerek?? I jaką Ty masz poranną Kluseczkę. :shock: Jejku, ja sobie nie wyobrażam wstawania o 5... Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Widzę, że i u Ciebie dzisiaj dzień porządków. :) Więc pozdrawiam cieplutko i życzę miłego porządkowania! :)
-
czołem!
No no coz to za zakupy!!!
A co ci nie pasilo w odkurzaczu wodnym?bo wlasnie zastanawialam sie czy sobie takiego nie kupic bo nie chce mi sie dywanu prac na kolanach i czekac 2 dni zeby wysechl...noo napisz mi malenka plusy i minusy!
poki co mam odkurzacz bezworkowy z ktorego jestem zadowolona jak tralala
bo po odkurzaniu wyrzucam smieci z pojemnika i juz..a co 3 dni filterek wymyje i przynajmiej nie ma w domu smrodu!polecam taki jak ktos ma dzieci....szcegolnie uczulone na roztocza...chociaz nie wiem czy ten wodny nie jest w tym momencie lepszy!
noo ale zaraz mi to agniecha napisze co i jak:)
co do okien to ja ostatnio kupilam sobie ten clin i musze przyznac ze nwet sie specjalnie nie nameczylam.Rzeczywiscie swietnie wszytsko zmyl....polecam
-
aaaaa
dopiero teraz mi sie otworzyly twoje zdjecia z wrzywkami!
ATHSHE!!jestem godna podziwu!!!!!!
tylko mam jedno ale...moge powiedziec????
moge
wiem ze moge:)
nastepnym razem zastąp groszek,kukurydze i fasole takimi mrozonymi..tzn wiem ze fasoli takiej nie ma..ale np.szparagoa????ma wiecej błonnika:)
ale kurcze jestemz ciebie dumna!!Tez tak chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a jakiej lasce robilas sniadanie????
-
Rolka Lasce=Emilce :D
A co do odkurzacza... wodny trzeba przed odkurzaniem poskładac, wlać wodę, po odkurzaniu umyć, wymyć filtr, ręcznie przeprać woreczek na śmieci, śmieci najlepiej spłukać w wc bo sa mokre... trwa to w moim przypadku tyle samo czasu co odkurzanie i juz miałam go po prostu dość - na myśl o składaniu i rozkładaniu po prostu wolałam się jeszcze dzień przemęczyć z kotami latajacymi po mieszkaniu - brzmi okropnie, ale to serio zabiera masę czasu.
Acha - mamy ten odkurzacz juz chyba z 10 lat i nigdy NIGDY nie praliśmy nim dywanów.
-
achaaa
to za wiele mi nie pomogłas
hehehehehehehehe
ja kiedys(tzn przed BN) chcialam wyczyscic dywan i kupilam to dziadostwo z wanisza do prasza na sucho..no i wtarłam jak pisało...odczekałam i zaczełam pozniej to odkurzac...i myslałam ze mnie szlag nagły trafi...bo te odkurzacze bezworkowe maja taki filtr ze kazdy pyłek zatrzymuja...no a proszek wanisza to mega ilosc pyłów...i chyba z 2 godz odkurzałam bo po 10 sekundach musiałam wysypyac z pojemnika wszytsko i czyscic filtr.Juz nigdy wiecej!!Wole teraz wuprac dywan i go kisic na podłodze...tylko szkoda mi parkietu....a zrszta
jeszczenie jest taki brudny
najwyzej pomysle o tych co piorą dywany:)
-
kochana kurde powiem Ci ze to jest bardzooooo dobre wyjscie w tym robieniem mieszanek warzywek... naparwde super pomysl:P:P
a co do odkurzacza to zawsze myslalamz e wodne sa fajne itd ale widze ze jednak zbyt czasochlonne:P
-
-
Witam :)
Wy macie czas na siedzenie przed kompem, teraz dopiero skończyłam sprzątać :)
Życzę Ci,
by na Wielkanoc robotę w kuchni odwalił zając,
baranek potem posprzątał stoły,
a Tobie zostały ... sex i pierdoły!!!
http://images33.fotosik.pl/186/73908df75d4c6794.jpg