Gratuluje wkroczenia w krainę 6 :D
Wersja do druku
Gratuluje wkroczenia w krainę 6 :D
a ja jeszcze w krainie siekierek..ale gonię:)
Kto chce dogoni, kto nie chce przegoni :)
Muffinki piekłam sama - z pieczarkami i mięskiem z kurczaka - wyszły... średnio.
Kurcze, dziewczyny, za duzo bakalii wcinam. Ale lepsze to niż słodycze :) Waga sie trzyma, gram po gramie w dół, więc problemu nie ma.
Za to dziś w pracy, poza standardowymi kanapkami - 400kcal zjadłam grześka - 265kcal :shock:
Czyli 665kcal w pracy
i mała miseczka rodzynek i czipsów bananowych. Więc dziś już tylko kalafiorowa (z makaronem, ale niezabielana). Ot i spokój. Lecę, może zdążę do was zaglądać zanim Kluska wastanie
dziś do pracy pojechałam samochodem 8)
bakalie - lepsze niz slodycze
zwlaszcza orzechy - kcalkow duzo ale pozytywne dla organizmu tluszcze no i bardzo malo wegli...
boszzeee to portal dieta a wszedzie o zarciu :P
Ja dzisiaj wszamałam marsa. :D Może to jakiś dziń batonikowy? :lol: Bakalie zdrowiutkie, więc sięnie martw. A waga niech dalej spada. Miłego dnia! :)
Bakalie strasznie wciagaja. Moj Misiek moze zjesc na jedno posiedzenie jak sie zapomni paczke o,5 kg cala bakalii ..... ja sie troszke bardziej kontroluje i wole po nie nie siegac.
Pozdrawiam:)
Milo sie Ciebie czyta.
Wdize ze wszystko idzie zgodnie z planem.
Waga spada....to najwzniejsze:)).
Moze i ja pomysle nad zupa.Zapycha i jest malo kaloryczna.
Buziaki.
Athshe hehe to jak srednie wyszly to nie chce przpisu haha zartuje :P napewno pycha wyszly:P
bakalie sa mniam ale kaloryczne pamietaj:P
http://static.flickr.com/58/179799742_68c43fb7e0.jpg
A dzisiaj dupa, a nie dzień dietetyczny... szkoda gadać.
Przepraszam, ze do was nie zaglądam. obiecuję, poprawie sie w weekend - no najpóźniej w poniedziałek.
jutro spodziewam się znowu 7 na wadze, jeśli będzie mniej, to padnę na kolana i dziękowac będę. Ale poprawię sie i w poniedziałek obiecuję przesunąć miśka gdzie trzeba, choc trochę.
jak to dopiero do poniedziałku??
miłego dietowania!!