Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Wątek: Jestem na diecie :]

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Jestem na diecie :]

    Utyłam, przeraźliwie, obleśnie się spasłam - wybaczcie ale inaczej ująć się tego nie da. Jeszcze rok temu byłam najszczęśliwszą osobą na świecie, po wielu latach walki z sobą, z kompulsami i z ciągłym "od jutra" schudłam i osiągnęłam wymarzoną wagę. Byłam wtedy zakochana i wszystko wydawało się takie proste. Wreszcie mogłam założyć na siebie to co chciałam a nie to w co się akurat mieściłam, zewsząd słyszałam komplementy i miłe słowa... Później przyszedł czas rozstania ale o dziwo trzymałam wagę, tragedia nastąpiła w Anglii - praktycznie żywiłam się tylko słodyczami a na efekty nie trzeba było długo czekać.... Jestem zrozpaczona, mam ochotę wtulić twarz w poduszkę i płakać płaczem najbardziej gorzkim ze wszystkich tych, do których zdolny jest człowiek. Codziennie próbuje przejść na dietę i codziennie ponoszę klęskę - to chyba jakiś uraz psychiczny bo na samą myśl o odchudzaniu zaczynam jeść wszystko co wpadnie mi w ręce Nie mam już siły, nie mam się w co ubrać, praktycznie nie wychodzę z domu, marnuje najpiękniejsze lata życia
    Dlatego zakładam tu wątek, głęboko wierze, że pomoże mi wyjść z tej jedzeniowej obsesji. 11 kg tyle chce schudnąć, dokonam tego do końca roku.
    Moja dieta będzie prosta, zastosuje metodę, która pomogła mi schudnąć rok temu.1000 kcal i 5 małych posiłków to nie jest dieta dla mnie - ja muszę najeść się do syta. W liczeniu kalorii też dobra nie jestem (przechodziłam przez to nie raz) - to ciągle rachowanie sprawia, że cały czas myślę o jedzeniu w efekcie czego rzucam się na wszystko
    Wiem, że wiele osób powie, że to niezdrowo ale ja inaczej nie potrafię. Będę jadła dwa solidne posiłki dziennie - porządne śniadanie i obfity obiad - wszystko to na co będę miała ochotę (z wyjątkiem słodyczy i zbędnych tłuszczów np na ziemniakach). Jeśli zsumuję kaloryczność tych dań i tak pewnie wyjdzie 1000kcal więc powinno być ok. Mnie zgubiły późne kolacje - dlatego teraz chce je wyeliminować całkowicie z jadłospisu -jeśli już naprawdę nie będę wytrzymywała ssania w żołądku zjem jabłko lub marchewkę. Oczywiście w odchudzaniu niezbędny jest ruch, planuje dwa razy w tygodniu aerobik, raz basen i codziennie minimum 15 km na rowerku stacjonarnym (czyli godzina jazdy).
    Dam rade, dam, potarzam to sobie jak mantrę. Racjonalnie, spokojnie, bezstresowo zrzucę zbędne kilogramy i już nigdy więcej nie pozwolę na to aby jedzenie rządziło moim życiem. Tylko proszę trzymajcie za mnie kciuki i zajrzyjcie tu od czasu do czasu

  2. #2
    rascal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymam kciuki i życzę powodzenia
    Masz stosunkowo niewiele do stracenia, więc na pewno dasz radę

  3. #3
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Wiem co przeszlas...u mnie to samo . Tez schudlam duzo, jeszcze w maju wazylam 54 kg i Anglia mnie utuczyla a moze raczej fakt, ze po 7 miesiacach na 1000kcal bylam wyglodzona i nie potrafilam wyjsc z diety. Jestem z toba...bede do ciebie zagladac :*

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  4. #4
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    dzień dobry
    wiem co teraz czujesz (prawie każda z nas to przeżywała)
    ale już niedługo zaczniesz się uśmiechać a nie płakać w poduszkę bo ja wiem, że Ci sie uda
    trzymam mocno kciuki
    c.

  5. #5
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Oj, znam to. Moja historia jest jeszcze gorsza.
    było tak
    51->74-->53-->66-->55-->65-->55-->58
    w te wakacje złapałam tylko 3 kg
    uwierz, można z tym wygrać!!
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #6
    rascal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    I jak tam dzisiejszy dzionek ci leci?

  7. #7
    anneverland jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    na pewno dasz radę
    mój znajomy także musiał się najadać do syta i by schudnąć jadł wszystko, co zwykle, ale ostatni posiłek robił sobie o 17. Wiadomo, jak prawie każdy facet kładł się spać dość późno, więc organizm zdążał strawić wszystko. Może to jest wyjście dla Ciebie? Efekty były świetne -14kg. w dość krótkim czasie...
    nie pamiętam dokładnie jakim.

    proponuje zdrowe jedzenie, sport i wczesna kolacja, a na pewno się uda! powodzenia;*

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Tak bardzo się cieszę, że tyle osób do mnie zajrzało Dziękuję

    Co do dzisiejszego dnia upływa dietetycznie - dzisiaj walczę bardziej z mamą niż z własnym apetytem Przeżyje i to. Przykro mi tylko, że nie mam w niej wsparcia.

    Wpadnę tu wieczorem i zdam sprawozdanie jak to dziś wyglądało - co jadłam, ile ćwiczyłam - zamierzam tak robić codziennie. Póki co trzymajcie się dzielnie i jeszcze raz dziękuje za odwiedziny

  9. #9
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Z mama to juz wiele uzytkowniczek tego forum walczylo Mam nadzieje ze tez wywalczysz swoje. Milego wieczorku

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  10. #10
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    mam nadzieję że schudniesz tyle ile pragniesz a mama się nie przejmuj bo pewnie nie rozumie jak się czujesz ale nie martw się za to masz wsparcie w forumowiczach
    pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •