ja tez lubie kawke :P szczegolnie jak mam ranem wiecej czasu, robie sobie kawe i siedze przy kompie i popijam..to taki moje maly rytual :P
POWODZENIA 3mam KCIUKI ZA DIETKE
ja tez lubie kawke :P szczegolnie jak mam ranem wiecej czasu, robie sobie kawe i siedze przy kompie i popijam..to taki moje maly rytual :P
POWODZENIA 3mam KCIUKI ZA DIETKE
Na nogi pomaga bardzo rower stacjonarny, rower zwykły, bieganie, łyżwy, rolki i moja ukochana jazda konna
za to najgorsze jest, że na brzuch nie pomaga nic poza brzuszkami, których serdecznie nienawidzę.
kawke i ja lubię to recepta na głód - czytanie forum z kawką w łapce
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
WITAM
Zapachniało mi kawą, więc jestem bo i ja kawusię uwielbiam
Świetnie ci idzie...super założenia...jest dieta są cwiczenia i ode mnie 6 <jak w szkole >
hej!
wiem, ze jest pozno i to bardzo, ale zajrzalam tu i nawet nie wiecie ile wsparcia poczulam po waszych postach. to takie mile. wytrwam wytrwam wytrwam - to moja mantra .
do callaneticsu mam kasete video, taka stara ale lubie ja. mam tez ksiazki callan pinckney ale jak obejrzalam kasete to okazalo sie ze niektore cwiczenia zle zrozumialam.
fajnie ze bieganie i rower dziala na nogi. na brzuszki zawsze i wszedzie bede polecac callanetics. plaski brzuch po nich murowany. nawet ja nie najszczuplejsza mam plaski brzuch tylko dlatego ze od lat cwicze callanetics (oczywiscie nie systematycznie inaczej bylabym szczupla
a to jak mi dzis poszlo:
dieta:
- powiedzialabym ok. nie potrzebnie dolozylam platki kukurydziane do sniadania i sie nimi troche objadlam.
- bardzo pozna kolacja ok 23.30 ale tak pozno wrocilam dzis z kina i umieralam z glodu. ale za to bardzo mala.
- nie jadlam nic slodkiego - to najbardziej cieszy
podejrzewam ze ja jestem uzalezniona od slodyczy. jak nei jem to jest dobrze. ale jak zaczne to nie moge skonczyc
- callaneticsu nie cwiczylam - ranek jakos przelecial, a wieczorem za raz po pracy to kino i tez klapa
to tyle do jutra rana przy kawie
Cieszę się, że się trzymasz
ja też nie ćwiczę, ale dlatego, że chora jestem - kaszlę
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
hej o poranku!
ja znowu przy kawie w dobrym nastroju.
i tak sobie marze o tym jak to bedzie pieknie zalozyc takie szczuple dzinsy, nie musiec zastanawiac sie co zalozyc aby przykryc biodra, pupe i uda. czekam na ten moment z utesknieniem. i kupie sobie wtedy najfajniejsze dzinsy, dopasowane a co he he!!!
a tymczasem do pracy. plan na dzis
dieta:
-sniadanie: chleb z bialym serem
-obiad: ziemniaki, kotlet mielony + marchewka z groszkiem, oczywiscie w rozsadnych ilosciach
-kolacja: krupnik
oczywiscie wolno jem (bo normalnie to ja jak odkurzacz
rano kawa, potem herbatka ziolowa.
cwiczenia: bieg w parku
to do uslyszenia
Ja niestety płaskiego brzucha nie mam i już pewnie nigdy mieć nie będę, ale to inna historia
Zazdroszcze osobą, które mogą się takimi pochwalić
Wiem, wiem...troche ćwiczeń i brzuch zleci...ale brak czasu, brak siły, brak zapału itd. itp.
Trzymaj się nam tu i trzeba było zjeść coś lekkiego przed kinem
PS. Ja też z rana przy kawusi forum przeglądam
dziewczyny wlasnie caly ranek przegladalam forum o sukcesach w odchudzaniu. zaniemowilam. To niesamowite jakich cudow dokonaly dziewczyny. I te wszystkie zdjecia. Siedze i tak sobie mysle, ze ja to siebie tak poblazliwie traktuje. A co tam ze nie cwiczylam, a co tam, ze jakies ciastko sie zjadlo. dlatego nigdy tak naprawde nie schudlam, bo sobie popuszczam.
Ale mnie zmobilizowaly te zdjecia. ja chce schudnac tylko 12kg i nie moge a one po 20 i wiecej osiagnely.
PISZE WIEC TERAZ DUZYMI LITERAMI - DOSYC POPUSZCZANIA. CHCE SCHUDNAC I ZROBIE WSZYSTKO ZEBY TO OSIAGNAC. SKORO INNYM SIE UDALO TO I MNIE SIE UDA.
dziekuje za to forum. ide na rower.
Zakładki