Strona 4 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 121

Wątek: Schudnac 5 kiloskow. Ko sie dolaczy?

  1. #31
    haneczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no indyczek byl, slodkie ziemniaki i dyniowy placek. Bardzo udana kolacja
    Dzis tymczasem zdalam egzamin na prawko. Wreszcie mam nowojorskie prawojazdy, wiec bardzo sie ciesze, bo Polskie jest tu niewazne i raz wpadlam przez to w tarapaty. Ale teraz mam juz prawko, wiec baardzo sie ciesze. Wogole egzamin byl dosc przyjemnym doswiadczeniem. Zdaje sie go swoim samochodem i egzaminator jest przyjazny i zwraca sie do ciebie po imieniu. Jaka mila odmiana

  2. #32
    ManiaCr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2007
    Mieszka w
    Łęczyca
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj haneczko, mamy podobny wzorst i podobne zamierzenia wiec sie do Ciebie podlacze rowniez udalo mi sie juz zrzucic 3 kg od kąd mam zakład, jednak do wymazonej wagi zostalo jeszcze 7, ale do studniowki stawiam sobie cel: 5, wolno strasznie mi szlo ich zrzucanie ale jest ono najbardziej trwałym zrzucaniem kg, zejsci z 61 do 57 zajęło mi czas od konca sierpnia, teraz jednak ta waga gosci na stale i spada, tempo zrzucania nieco sie przyspieszylo i szybciej chudne, a jedyna dieta jaka mi odpowiada do 1000kcal i MŻ bo przedtem jak jaklam to moglam zjesc naraz posilek o wadze 600g teraz max. 250 i czuje sie bardzo bardzo najedzona i syta, zaraz ide sobie przygotowac musli, pozdrawiam i trzymam kciuki

  3. #33
    asq25 Guest

    Domyślnie

    hehehe nie to co u Nass...stres gnojenie i nie zdane egzaminy parenascie razy... mi sie udało na 2 razem zdac ale wiem ze moi znajomi zdawali po parenascie razy-gdzie teraz sa suuuper kierowcami ehhh...

    oooo kolacja mowisz pycha... :P no to moglas poszalec a co... placek z dyni? ooo sama robilas?

  4. #34
    haneczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka Mania i Asq,
    no dyniowa babka byla kupiona ale za to pyszna
    Wogole jak latwo przewidziec "dogadzalam" sobie w swieto i pozniej dojadajac to co zostalo, wiec musze sie znow wziac w garsc.
    Apropo jedzenia, dogadzania i karmienia moj chlopak mi powiedzial, ze przez sen do niego mowilam i probowalam go czyms karmic. Z mowieniem przez sen to nie nowosc, bo mam juz hostorie "nocnego gadania". Kiedys jeszcze w Polsce gdy dzielilam pokoj z inna studentka, jednego dnia przeziebilam sobie plecy i bolaly mnie przy kazdym ruchu. W nocy moje mamroczenie obudzilo moja wspollokatorke i zaczela sie wsluchiwac w co ja mam do powiedzenia, zrozumiala jedno zdanie:" Najwazniejsza jest kasa i plecy."
    No ja wcale nie czuje sie dumna z mojego nocnego gadania, bo kto wie co mozna powiedziec. Do niedawna czulam sie bezpieczniejsza bo moje kochanie relacjonowalo mi ze gadam, ale po Polsku, wiec nic nie rozumial. Tymczasem w noc gdy go probowalam karmic, przykladalam mu reke do ust i mowilam "take it, take it." Teraz sobie zartujemy ze probowalam mu narkotyki dawac

  5. #35
    asq25 Guest

    Domyślnie

    hehehe Hanus..no pięknie.... lepeij gadajpo polsku hihihih

    a jak tam odchudzanko? podojadane resztki?:P

  6. #36
    haneczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ...jeszcze dzis bedziemy ten dyniowy placek konczyc, i nawet wczoraj dokupilismy bita smietane zeby lepiej smakowal
    Tymczasem jak juz bedzie po placku to nic wiecej w domu nie bedzie slodkiego (oprocz resztek cukierkow z halloween, bo mieszkamy w bloku z domofonem wiec dzieciaki sie nie mogly dostac i nam zostaly cukierki). Ale tych slodyczy nie licze bo one mnie nie kusza (nie lubie snikersow i m&m's z orzechami, wiec bedzie basta ze slodyczami.

  7. #37
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oooo bita smietana...no Hanus bedzie bicie...i to wielkie:0 a jak tam tydzien sie zapowiada?mieszkanie znalezione??

  8. #38
    haneczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    UUUU juz po ciescie i smakolykach i wrocilam do mojego normalnego jedzenia, a wlasciwie nie jedzenia wieczorem. Od razu lepiej sie czuje.
    Co do mieszkanka to caly czas ogladamy i w sumie daje nam to ogladanie sporo frajdy
    A co nowego slychac u Ciebie asq? Jak dietka?

  9. #39
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no i dobrze ze po smakołykach hihihih:0 juz nic nie kusi:P

    u mnie... no w sumienauka w tym tygodniu amm w pracy raczje mało pracy wiec skupiam sie na nauce...juz sie nie moge doczekac świąt i wolnego...ale to za 3 tygodnie..ehhh

    a dietko no idzie ładnie staram sie jesc w limicie i cwicyzc dzis rano waga pokazała 67.8 czyli ju zpowo.li zegnam 8ke za 6:P hihihih

  10. #40
    haneczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no tio gratuluje pozegnania 8 na wadze Bardzo sie ciesze, no i jestes dla mnie wspanialym przykladem do nasladowania
    ja tymczasem mialam dzis test, ktory mam przeczucie nie poszedl mi za dobrze, ale coz takie zycie studenta..czasem z gorki czasem pod gorke.
    no i musze wreszcie zaczac prace na ekonomie pisac i mam nadzieje ze bedzie lepsza niz ta ktora napisalam na historie stanow zjednoczonych, gdzie profesor poprawial mi byki w angielskim
    mowiac o jezykach to bede musiala miec egzamin z polskiego, po to zeby nie musiec brac 2 lat jezyka na uniwerku. na slowo mi nie chca uwierzyc ze po polsku mowie
    Akcent w angielskim mam taki ze po 3 zdaniach kazdy sie pyta skad jestem, lub bez pytania zaklada ze z rosji, a oni mi nie wierza ze po polsku mowie.

Strona 4 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •