Jeszcze godzinka i do domciu się zbieramPiotrek mnie wyciągnął na zupę pomidorową na stołówkę, ech a byłam tak głodna, że wciełam całą
Ale w zamian obiecał mi dzisiaj, że zabierze mnie na basen, zobaczymy co z tego wyjdzie
Jeszcze godzinka i do domciu się zbieramPiotrek mnie wyciągnął na zupę pomidorową na stołówkę, ech a byłam tak głodna, że wciełam całą
Ale w zamian obiecał mi dzisiaj, że zabierze mnie na basen, zobaczymy co z tego wyjdzie
JEst dobrze,wiec badz spokojna.
Od pomidorowki od razu nie przytyjesz). Poza tym wszystko ladnie spalisz na basenie.
Buziaki.
Tusiaczek.
ee to tylko zupa pomdorowa nie widze w tym jakiegoś wilkiego odstępstwa od dietki pozatym spalisz na basenie pozdrawiam
eee etam zupki sa mało kaloryczne i ja uwazam ze lepiej zjesc 2 zupy anizeli smazonego kotleta hihihih a do tego pomidorowa pyyyychotka
i co basen był?
ufff dobrze, ze byłam na basenie, bo byście mnie chyba zamordowały. Więc było 40min ciągłego pływania A do tego wcześniej w domciu poćwiczyłam 20min. Obawiam się, że jutro nie dam rady wstać z łóżka.
Wpadnę do was jutro rano, bo teraz nie dam rady.
Buziaki
Hello, witam i dzięki za wizytę u mnie!
Super, że tyle poćwiczyłaś, należy Ci się wieeeelka pochwała! Brawo i oby tak dalej!
Pozdrawiam!
no pieknie basenik był to nie zabijemy:0 odpoczywaj odpoczywaj
Witaj Macy
Fajnie że zdecydowałaś sie wrócić, ale jak to sie mówi... lepiej późno niz wcale
Mówie Ci chudniecie to pryszcz... gorzej utrzymać wage... ale to chyba wiesz
Jak widze na razie dzielnie sie trzymasz... a Asia ma racje, zupy wace nie sa takie złe... w koncu duzo tam samej wody
dobrze że swoje grzechy odkupujesz cwiczeniami.. na dobre Ci t wyjdzie i do konca lutego osiagniesz swoje 57kg
pozdrawiam
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Zakładki