Wątek: LET'S CRUSH AGAIN !!!

z moimi wciąż malejącymi 80 C to ja przy was mogę się schować.... ale trzeba się cieszyć z tego że wogóle można coś włożyć do stanika a jak się pomasuje odpowiednio to jeszcze może wyrośnie co z nich....

juem jak Ty przy wadze 55kg musisz nosić obwód 80 to ja jestem rosyjska primabalerina.
Musiałabyś mieć 87-88cm pod biustem CIASNO ściśnięte miarką... I 97 w biuście.
Jeśli miseczka jest dobra, a ważysz ile ważysz, to sugerowałabym MAKSYMALNIE 70F.

no właśnie, juem, PRIS ma rację, dobrze mówi,więc posłuchaj jej!!!

aimka, a nie na forum o takich rzeczach pisać ale nie ja jedna taka jestem, niedawno rozmawiałam z koleżanką, i ona się zdziwiła, że nie tylko ona tak myśli

cóż, nie wiem, nie pamiętam, co tam banany maja, nie chce mi sie sprawdzać, fakt, ze są smaczne, pozywne [ ] i mam na nie ochote, ale dzis i wczoraj jem pomarańcze :P

na razie jest jakieś 500 kcal, czyli jeszcze moge sobie na wiele pozwolić
soję dzis ugotuję.
a wczoraj udusiłam warzywka z ziemniakiem i pieczarkami, asaaachhhh...i do tego keczup

wczoraj oglądałam z tatą eurowizję

a mi coś nie pasuje bo kupuje na 80 C a pod biustem mam właśnie 80 a w biuście 91.... no chyba że mówimy o innych miarach Kupuję staniki z firmy Oleńka i pisze na nich 80 C albo z bazarów jakaś body lace nie mogę zrozumieć tego...

jęsli masz pod biustem 80, to nie możesz nosić 80, bo stanik ma trzymać cycki, 75 na początek ,choc pris zaraz wpadnie i powie 70 :P juem, jesli ja ważąc 85 kg noszę 80 , ty nie możesz nijak :P

znalazłam stronę na której oblicza się rozmiar [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i według nich mam
Rozmiar brytyjski:70DD (32DD)
Rozmiar brytyjski, stanik rozciągliwy: 65F (30F)
Rozmiar brytyjski, stanik wyjątkowo ścisliwy: 75C (34C)
Rozmiar polski:70E
No to teraz będę poszukiwała staników o tych numeracjach

no widzisz, dobry ten kalkulator :P

ale tematy tu poruszacie fajnie, fajnie

tiaaa....mi wyszło 75F a póki co mam 80 yyy...C? hahahah... no to chyba mogę sobie z Kitolką ręce podać :P

no ja myślę, ja juz głuipa nie jestem i nie uwierzę,że macie mieć 80, bo to ja przerzucam się na 80, ważąc więcej od was [sporo], więc 75 jak nic

ja się zważyłam, wolicie nie wiedzieć, ja też wolałabym nie wiedzieć i nie widzieć tego, ale cóż... rozpaczać nie będę, a że na 1200 będę chudnąć, to wiem!!! może juz chudnę, bo czuje się lżejsza gdy nie jem za dużo, no i tak jakby luźniej w spodniach, bluzkach i staniku :P

już po sniadaniu, własnie robie porządek...w kompie

wczoraj potańczyłam 45 min aż sie na wątku peszki wpisałam