Strona 173 z 202 PierwszyPierwszy ... 73 123 163 171 172 173 174 175 183 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,721 do 1,730 z 2015

Wątek: LET'S CRUSH AGAIN !!!

  1. #1721
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez juem
    pris muszę przyznać że ja sama tak sądziłam dopóki mnie nie oświeciłaś Tylko jedno mnie zastanawia jak założę mniejszy stanik 75 to strasznie wygodzi mi spod niego tłuszczyk....
    juem przy Twojej wadze śmiem twierdzić, że to nie tłuszczyk Ci wychodzi, tylko "rozsmarowana" po klatce piersiowej złym stanikiem pierś. Bo masz wyjątkowo sporo cm pod biustem jak na Twoje kilogramy... Jeśli są fałdki, coś wypływa, to zagryź zęby i pomyśl że za niedługo tak nie będzie, będziesz miała o wiele mniejszy obwód pod biustem, bo pierś wróci na swoje miejsce dzięki odpowiednio ciasnemu obwodowi. To jest fakt, Linkinka i Xixa poświadczą, że błyskawicznie lecą w dół centymetry pod biustem. Ja po dawnym obwodzie 80 celuję teraz w 65, a widzisz ile ważę/ mierzę.
    Niestety, ale sporo fałdek koło pachy, na plecach nawet, czy fałdka najmniejsza na brzuchu, tuż pod biustem właściwie... SĄ samym biustem tylko zostały wypchnięte na peryferia przez tandem "za mała miseczka + za szeroki obwód".
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  2. #1722
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    och, pris, też czytałam o tym na biuściastych, ale jakos trudno mi w to uwierzyć

  3. #1723
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez XixaNowa
    och, pris, też czytałam o tym na biuściastych, ale jakos trudno mi w to uwierzyć

    Pogadamy za kwartał, jak Ci pare takich "fałdek" cudownie zniknie
    Ja po przesiadce na dobry rozmiar strasznie narzekałam na wiszące ohydnie "gruszki" z "tłuszczu" /rzekomo/ między ramiączkiem a pachą, z przodu. Teraz ich jakoś nie ma. Albo na plecach - między pachą a ramiączkiem też. Miałam tam wieelką poduchę grubaśną, wystawało obrzydliwie jak miałam bluzkę na ramiączkach... Teraz? Nic. Brak fałdek w okolicach stanika...
    Tzn zawsze jakiś tłuszcz jest, ale stanik się nie wrzyna, nie tnie ciała, nie ma poduch i fałd. Jak mam obcisłą bluzkę to stanik widać nie przez wystające wokół niego góry ciała, tylko wystające zapięcie czy cokolwiek w ten deseń
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  4. #1724
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    wow... kurcze, chyba jednak wywalę te 80c i pójdę po to 75F czy jak mi to tam wyszło :P ale póki co, to muszę na stypendium poczekać..

  5. #1725
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    noe, dobra decyzja ano poczekaj
    pris, ja mam tłuszcz pod stanikiem, na plecach, czy w staniku czy bez, i tak go mam, natomiast bułek pod pachami nie mam, choć nie jestem do końca pewna, nawet jesli są, to nieduże, widziałam gorsze

  6. #1726
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no nie mam innego wyjścia :]

  7. #1727
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    zjadłam dziś na razie 600 kcal,. zaraz ide zjeść 300, a i 300 zostawiam na kolacje cóz, zwykle o 15-16 czuje sie strrrrasznie głodna, to nawet nie głód, tylko chętka na coś, pewnie przez to, że cukier mi spada. kiedyś czytałam,że właśnie o tej porze dnia tak sie dzieje.

    śpię.zasypiam.spać mi sie chce.więc pije kawę.bez mleka.

    juz lepiej.
    i tak sie zastanawiam, czemu zawsze musze przytyć do wagi prawie wyjściowej, a potem znowu sie odchudzac?
    ciągle próbuję, i nic z tego
    no to już wiem, dlaczego tak jest. ale znając mnie, to wiem, że to może sie powtarzać ciągle i od nowa

    bo już pisałam o tym,że chce schudnąć szybko. no tak, zawsze zaczynam zaniżac kalorie. teraz na przykład jem 1200, czasem mi wychodzi 1000, ale staram sie jeść 1200. wiadomo,teraz nie chcę,żeby mi cycki opadły

    cóż, trzymajcie kciuki,żebym nie zaczęła "nie dobijać do 1000", bo będzie źle. teraz juz nie mówię,że nie jem MIĘSA, mówię,że nie jem ZWIERZĄT, bo mi zbrzydło wyjasnianie wszystkim,że ryba to nie roślina mój organizm nie potrzebuje mięsa.
    łykam witaminy, może to coś pomoże, nie wiem

    co jeszcze chciałam napisać?
    aha, że na początku odchudzania zawsze sie podniecam tym, co robie, i staram sie schudnąć za wszelka cenę, im prędzej, tym lepiej. i choć wiem, czym to sie kończy, i tak to robię zawsze mówię: teraz będzie inaczej. ale nie jest. no głupol ze mnie. ale zawsze ryzykuję. i przegrywam, ZAWSZE.

    nie będę pisac,że teraz będzie inaczej. nie chcę kłamac sobie i wam.
    jem 1100-1200, zależy od tego, jak długo śpię
    ale wiem,że jak pójde do pracy, to będzie nawet 6 posiłków, pewnie 1300 kcal.

    aha, otóż, pewnie po urlopie przenoszę się do innej kawiarni, razem z barmanem bo on powiedział szefowi, że jestem super pracownicą i że mnie chce zabrać ze sobą. i dostane więcej kasy, ale też bedzie wiecej pracy

    dzisiaj waga pokazała...

    85.2 kg

    te 0.2 to sie nie liczy, nie?

    ech, po co to wszystko piszę...

  8. #1728
    juem Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pris

    juem przy Twojej wadze śmiem twierdzić, że to nie tłuszczyk Ci wychodzi, tylko "rozsmarowana" po klatce piersiowej złym stanikiem pierś. Bo masz wyjątkowo sporo cm pod biustem jak na Twoje kilogramy... Jeśli są fałdki, coś wypływa, to zagryź zęby i pomyśl że za niedługo tak nie będzie, będziesz miała o wiele mniejszy obwód pod biustem, bo pierś wróci na swoje miejsce dzięki odpowiednio ciasnemu obwodowi. .
    śmiem twierdzić że to na pewno tłuszczyk bo również mam go nie tylko pod piersiami ale na udach i brzuchu i muszę przyznać że jestem tego świadoma.... przy moim wzroście 154 to niestety nie iluzja..... do tego dochodzi rozciągnięta skóra po ciąży....

  9. #1729
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    juem, a jak ta rozciągnięta skóra wygląda?
    bo ja doszłam do wniosku, że moja po wielu drastycznych dietach i tyciu nie wygląda az tak źle... i przypominam sobie te czasy, kiedy to ważyłam 55 kg i miałam idealnie płaski brzuszek, a jadłam 2000 kcal

  10. #1730
    juem Guest

    Domyślnie

    jak wciągnę brzuch to zwisa mi coś w stone nóg jak pociągnę delikatnie ręką po brzuchu to skóra oddziela się od tłuszczyku i tworzy brzydkie fałdy

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •