-
nie oj tam 
kurcze, nigdy nie zgadniecie, jakiego bloga czytam
ale nie powiem
<brak emotikona>
<nie ma odpowiedniego>
...
-
No na pewno nie zganiemy: )
-
ufffff to dobrze.
już muszę się wynosić
szkoda,bo bym sobie jeszcze poczytała
jutro znowu wstaję o 5,45
heh, jutro piątek
kolejny piątak!!!
dobranoc
u mnie po 22, ide się wykąpać, i pewnie znowu będę słuchać dead can dance
-
no bo taka huśtawka nastrojów... najpierw radość, potem smutek, znowu radość, znowu smutek, zresztą nie potrafię opisać...
wkurzyłam się. opaliłam się tak że wyglądam jak ofiara samoopalacza (normalnie mam na rękach paski białej skóry, paski opalonej...). a wcale się opalić nie chciałam.
-

Zamieszczone przez
xixatushka69
uświadomiłam dzis koleżankę, że ma nosić 80DD bądź 75F, zależy czy ciasno się zmierzyła, a ona, że to fajnie,ale jak to możliwe, skoro teraz nosi 80B i jej pasuje?! a jak ja nosiłam 80D, a teraz 85F jest dobre? w sumie to nie wiem, co robić, napiszę na stanikowym na diecie :P
Przede wszystkim gratuluję awansu 
Co do tego 80B co "pasuje". Pff.
Ta pani:

i ta pani:

...pewnie obie twierdzą, że staniki które na sobie mają ("nasutniki" raczej) są dobre, odpowiednio duże miseczki, a jak seksowne poza tym.
Bo seksowne są bułki i wystawanie biustu, nadmiar, który ma świadczyć o obfitości i o "cycu jak góra".
Vide "seksowny" dekolt Scarlet J. niejakiej 

Sama nosiłam "nasutniki" 80D, dyndające naparstki wiszące smutnie na ramiączkach, które nieco podtrzymywały mi biust od dołu, ale ogólnie się kołysało wszystko jak pijany marynarz. Daj spokój. Podciagnij koleżance ramiączka w tym 80B do pozycji w jakiej być powinny piersi (tzn żeby miseczki były na wysokości prawidłowej pozycji biustu, a nie gdzieś koło kolan). I jak zobaczysz wystające górą hałdy ciała to dopiero z pełną świadomością napisz, że jej to 80B pasuje 
P.S. Jeśli kumpela angielskojęzyczna to jej [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
Na diecie od zawsze
na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

-
dzieki, kochanie 
wiecie, dziś znowu polowałam w tym sklepie na stanik, były już nowe, ale nie było mojego rozmiaru, no cóż, ale będę uparta
strasznie mnie serducho kłuje, chyba za dużo kawy wypiłam, a działania energetyzującego zero, tylko serce mnie boli, bardzo!!! aż się boję!!!
jutro mam wolne.
a właśnie zjadłam barszcz [jest przed 20
], bo wróciłam głodna, w sumie to chyba 1200 nie będzie, ale mniej. i poparzyłam jęzor zupą
cóz to chciałam napisać...
aha, kupiłam rozjaśniacz do włosów, a potem zrobię czerwone pasemka :P
ech, boli mnie język i serce...
właśnie koleżanka, ta, co sie bawi w anoreksję, pisze,że chce ważyć 45 kg
zaczynała z ponad 90 kg, bo przytyła po lekach antydepresyjnych
cóż, ja ją rozumiem, ale żeby do 45...cóż, ale nie rozumiem, PO CO łykac leki na depresję, po których sie tyje, skoro można przez to tycie wpaść w kolejną depresję
no ale poważnie mnie kłuje...
piję to swoje mleko sojowe, jem orzechy, warzywa, owoce, fasolkę w sosie pomidorowym, zupki, bułki i zaczynam wierzyć,że nieważne już jest schudnięcie, tylko powrót do weganizmu, tym razem ROZSĄDNY, bo ostatnie dni jadłam ok.1500 kcal, już bez zasłabnięć i głodowania :P
chciałabym teraz zasnąć, tak oderwać się od świata...
-
To poważnie z tym serduchem... Może się położ!
Masz może jakieś str. na temat dietki wegetariańskiej? Bo moja kolezanka się odchudza i nie wie jak się za to zabrać...
Z góry dzięki
-
już mi przeszło, mówiłam,że to przejdzie.
wybacz, ale nie dam linków stron wege "dla diety". co to to nie
jak chcę schudnąć, niech je białko zwierzęce [i ja to mówię!!!! zachęcam do jedzenia zwłok hehe!!!], będzie syta i schudnie szybciej. bo ja ciągle jestem głodna, mimo że zjem np jakiegoś dnia nawet te 2200kcal, ale odkąd nie jem mięsa, nigdy nie jestem do końca syta, nawet jak sie przejem
-
No co ty? Serio? Nie czujesz sie syta? Ja tam nie mam takiego problemu wogole... Dziwne...
A moj facet to sie najada tak, ze potem mi jeszcze jeczy, jak go brzuch boli
A jemy to samo.
-
ja bym ze zdechlaka nie zrezygnowała co najwyżej odrzuciłabym wieprzowinę ale reszta cielęcinka chudy drób o to to nie....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki